Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Robert Pattinson: „Dużo płakałem!”

Wywiad Star z Robertem Pattinsonem

Robert Pattinson podjął drugą próbę z Kristen Stewart. W JOY mówi o wielkich rozczarowaniach, dzieciach i jego dziewczynie tylko o Fremdgehaff czy nie mówi ani słowa.

Wywiad z gwiazdą RObert Pattinson
Zdjęcie: Getty Images

JOY: Jesteś winien „Twilight” swój wielki przełom. Przez cztery lata i pięć filmów saga determinowała twoje życie - nawet twoja przyjaciółka Kristen Stewart poznała cię na planie. Jak się czułeś w ostatnim dniu „Breaking Dawn 2”?

Robert Pattinson: Ostatnie strzelaniny miały miejsce w Vancouver i wymagały od nas wielu. Ciągle padało, było bardzo zimno i kręciliśmy przez tygodnie tylko w nocy. Ponadto obie części „Breaking Dawn” odwróciły się bezpośrednio za sobą. W końcu czułem się nieszczęśliwy - dzięki temu pożegnanie z całą załogą było trochę łatwiejsze, ponieważ cieszyłem się, że w końcu udało się.

Z kim z ekipy „Zmierzch” pozostaniesz w kontakcie?

Mam nadzieję, że z jak największą liczbą. Są jednymi z moich najlepszych i najstarszych przyjaciół w L.A. Kiedy się tu przeprowadziłem, nie znałem nikogo oprócz kelnerów w kawiarni mojego patrona (śmiech). Przyjaźnie między aktorami są trudne do utrzymania, ponieważ wszyscy strzelają gdzie indziej na świecie.

Ona i Kristen Stewart zakochali się w sobie w 2008 roku, właśnie podczas kręcenia pierwszego filmu. Czy praca z osobą bliską Ci osobiście jest zaletą czy wadą?

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​chemia w miejscu pracy jest ogólnie bardziej zrelaksowana, nawet jeśli znasz się i lubisz prywatnie. Pomogło mi to lepiej zrealizować swoją rolę.

Czy Kristen zmieniła się w ciągu ostatnich czterech lat?

Oczywiście stała się trochę starsza (śmiech), ale poza tym to samo. Twój obraz nieco się zmienił. W prasie była wyjątkowo nieśmiała, ale zawsze była bardzo pewna siebie w swoim życiu prywatnym - jest prawdziwym małym śmiałkiem! Już pierwszego dnia kręcenia miała zamiar zaangażować się w reżyserię i producentów. W tym czasie miała zaledwie 18 lat, ale zawsze brała swoją opinię - i walczyła o nią. Nowością jest to, że interesuje się modą. Wcześniej nie cieszyła się podczas Paryskiego Tygodnia Mody, a teraz naprawdę chce siedzieć w pierwszym rzędzie.

W „Breaking Dawn 2” otrzymujesz potomstwo. Czy czułeś się dobrze w roli ojca?

Bardzo, ponieważ Mackenzie Foy, która gra naszą córkę Renesmee, jest prawdziwym skarbem. Natychmiast otoczyła mnie swoimi dużymi oczami łania (śmiech). Ale musieliśmy się zebrać na planie, ponieważ miała zaledwie jedenaście lat podczas strzelania, a cała ekipa ciągle przeklinała. W pewnym momencie umieściliśmy brudną skrzynkę słów i każdy, kto użył słowa F lub źle przeklął, musiał wrzucić pieniądze. Wpłaciliśmy pieniądze na szpital dla dzieci - i wiele się połączyło (śmiech)!

Czy chciałbyś mieć dzieci?

Tak, absolutnie - kiedyś. Złe jest to, że moje oczekiwania są tak bardzo wysokie, że mogę je tylko stracić (śmiech). Przez cztery lata grałem postać, która jest niezrównana romantycznie i wyrozumiała, a teraz jestem mimem nadopiekuńczego tatusia. Jeśli Twoja rola w paradzie jest tak pozytywnie zaludniona, będziesz tego oczekiwał także w prawdziwym życiu. Aktorzy, którzy zawsze są po prostu złymi facetami, spędzają czas w prywatnych, raczej przyjemnych czasach. Na szczęście jestem naturalnie bardzo romantyczna i wrażliwa. Ale to nie zawsze jest zaletą (śmiech).

Jak może to być wadą?

Płaczę bardzo łatwo i dużo płaczę ... W związku jestem właściwie jak dziewczyna (śmiech).

Czy byłeś kiedyś nieszczęśliwy w miłości?

O tak W wieku 20 lat nieśmiertelnie zakochałem się w dziewczynie, którą poznałem podczas jazdy na nartach. Niestety nasz kontakt ograniczał się do trzech krótkich rozmów, ale byłem zdumiony, niestety nigdy więcej jej nie widziałem.

Jakie było twoje największe rozczarowanie?

W wieku 17 lat miałem dużą rolę w teatrze w Londynie, ale zostałem zwolniony podczas prób. W tym czasie byłem zbyt niedoświadczony, aby zrozumieć niepisane prawa. Cały zespół zawsze się spotykał w określonym czasie, ale potem wszyscy siedzieli około 45 minut, popijając herbatę. Wszyscy się ze sobą przyjaźnili, tylko ja ich nie znałam. Dlatego pomyślałem sobie: za każdym razem przychodzę 40 minut, żeby nie siedzieć głupio. Przez to oczywiście zerwałem ważną angielską tradycję.

Czy faktycznie uprawiasz sport?

Nie, nie widzisz tego (śmiech)? Torturuję się tylko w przypadku scen topless. Moi „wampirzy bracia” trenują jak szaleni - i zabawnie byłem jedynym, który nigdy nie miał skręceń w scenach walki (śmiech).

Czerwony dywan: Suknie wieczorowe gwiazd w COSMOPOLITAN Online >>

Jessica Biel: Sekret jej wymarzonej postaci w SHAPE Online >>

Top