„Drogocenna” sesja dla Lee Danielsa w strefie wojennej
Lee Daniels / © WENN.com
Wreszcie ktoś postawił sprawę. Reżyser filmu „Drogocenny” Lee Daniels porównuje tworzenie filmów z wojną. Uważa, że to nic innego niż łatwa praca. Raczej przypomina żołnierza. Ponieważ uważa, że okoliczności życiowe są podobne. Daniels prawdopodobnie nie jest tak źle. Ale przynajmniej - podczas filmowania prawdopodobnie rzadko zabijają cię bomby. Reżyser przyznaje jednak, że zwrot ma swoje dobre strony. Mówi się, że bardzo podobała mu się współpraca z Mariah Carey. Trudno w to uwierzyć. Ale może Daniels to prawdziwy cud cierpliwości do divy.