Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Rodzice w strachu: w północnych Niemczech łapacze dzieci żartują przed żłobkami i szkołami

Podobno mężczyzna próbował zwabić małą dziewczynkę do furgonetki z kociętami podobno w samochodzie.
Zdjęcie: iStock

Chcą zwabić dzieci lizakami i kociętami

Łapacze dzieci w północnych Niemczech w ruchu: pod wieloma pretekstami starają się zwabić dzieci do swoich samochodów. Jak dotąd bez powodzenia. Ale rodzice słusznie bardzo się martwią.

Udają, że są przyjaciółmi rodziców, obiecują słodycze lub urocze małe zwierzęta: dzięki tym oczkom w północnych Niemczech jest obecnie kilku mężczyzn próbujących zwabić dzieci w swoje połowy. Często bawią się w przedszkolach i szkołach podstawowych i czają się tutaj dzieci. Do tej pory na szczęście nie wprowadzono żadnego dziecka w błąd, ale strach rodziców jest wielki.

W międzyczasie sprawy się piętrzą. 9 czerwca grubas w Kaltenkirchen usiłował przekonać jedenastolatka, by poszedł z nim. Pod pretekstem, że jej matka jest w szpitalu, chciał ją przekonać, żeby poszła z nim. Na szczęście nie pozwoliła się zdezorientować i uciekła.

W Stockelsdorfie (także w Szlezwiku-Holsztynie) brodaty mężczyzna chciał zwabić małą dziewczynkę swoim czarnym samochodem. Jego oszustwo: kocięta, które powinny być w swoim samochodzie.

Ostatnio, 9 września w Groß Steinrade, do dwójki dzieci podszedł zupełnie nieznajomy. Miał ze sobą Lollisa i chciał przekonać dzieci, żeby wsiadły do ​​jego furgonetki. Jednak pięcioletni chłopiec i sześcioletnia dziewczynka nie poszli z mężczyzną.

Jak powiedziała policja w Lubece na zdjęciu, w tej chwili nie zobaczysz żadnego związku między poszczególnymi czynami. Wygląda jednak na to, że poradziłby sobie z łapaczami dzieci w północnych Niemczech dla różnych mężczyzn. Rodzice są nadal zaniepokojeni. Nadzorują swoje dzieci i nie pozwalają im zniknąć z pola widzenia.

Popularne Kategorie

Top