Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Poruszający występ monarchy w szwedzkiej Silvii w Kolonii: Los jej matki z demencją nie może odpuścić

Wszyscy goście czekają w recepcji. Ale tylko 17 minut później limuzyna królowej Silvii jedzie przed ulicą Kolonii

Królowa Szwecji Silvia
Zdjęcie: Getty Images

Szpital Hildegardis wcześniej. Uśmiechnięty monarcha wychodzi. Pomimo usterki, która się właśnie wydarzyła: „Muszę przeprosić. Użyliśmy wspaniałego GPS. Ale to doprowadziło nas do fałszywej kliniki. ”Jej wędrówki przez miasto katedry zapewniają ogólną radość. Ale zaraz potem przekazuje temat, który uczynił ją dziełem życia. Jest tutaj, aby zainaugurować pierwszy w Niemczech szpital dla chorych na demencję: model „Silviahemmet”, który integruje krewnych.

Spokojnym głosem opowiada o swoim pierwszym spotkaniu z pacjentem. Podczas wizyty na stacji pielęgniarskiej w pobliżu jej szwedzkiego zamku Drottningholm została przedstawiona starszej pani. Królowa Silvia zapytała, czy mieszka w pobliżu. Pani odpowiedziała: „Tak, a ty?” Odpowiedziała przecząco i zgodnie z prawdą, że pracowała w pobliżu na zamku. Kobieta była bardzo podekscytowana i zapytała: „Czy znasz księcia koronnego? Ma takie słodkie ciemne loki. ”

Zdziwienie, że dama żyła w dawno minionym czasie, było tak silne, jak pragnienie jej skorygowania. Królowa Silvia : „Pokusa była świetna, aby wyjaśnić fakty. Że książę koronny jest teraz bardziej 63-letnim królem w szarym wieku, ożenił się ze mną i ma troje dorosłych dzieci. ”

Powolne usuwanie ze środowiska, rosnąca odległość od codzienności, wytrwałość w świecie doświadczeń, który jest daleko w tyle - wszystkie te smutne doświadczenia musiały uczynić samą Królową Silvię . Jej ukochana matka Alice Sommerlath († 90) cierpiała na zwiększoną demencję przed śmiercią.

„Mieliśmy trzy panie, które troszczyły się o moją matkę.” Nawet królowa Silvia troszczyła się o nią - aż do swojej śmierci w 1997 roku. Dramat rodzinny, którego nie wypuszcza.

W swoim przemówieniu na otwarciu oddziału demencji w Kolonii przypomina sobie cierpienie swojej matki. „My, krewni, jesteśmy pomostem między dwoma światami” „Zapominam o moim życiu”, powiedziała wówczas starsza pani córce. Tymi słowami królowa Silvia ponownie budzi dramat matki. „Uderzyło mnie to, gdy zobaczyłem moją bezradną matkę”, wyznaje monarcha. Na chwilę zapada cisza. Ale potem królowa Silvia mówi dalej o trudnej sytuacji krewnych, którzy często nie wiedzą, jak poradzić sobie ze zmianą zachodzącą u bliskiej osoby.

„My na utrzymaniu jesteśmy pomostem między dwoma światami.” I dalej: „Wszyscy ponosimy wielką odpowiedzialność.” Królowa Silvia podjęła tę odpowiedzialność. Nie tylko osobiście, ale także publicznie: w 1996 r. Założyła fundację „Silviahemmet” (w języku niemieckim: „Silviaheim”). Tutaj pacjenci z demencją mogą starzeć się w godności, tutaj otrzymują pomoc i ich krewnych. Ponieważ, jak mówi regent: „Inaczej jest opiekować się starymi ludźmi lub radzić sobie z osobami z demencją”.

Top