Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Brutalo rowerzysta zabija malucha


Zdjęcie: zrzut ekranu YouTube
zawartość
  1. Niesamowite: ten rowerzysta omija trzyletnie dziecko i ciągnie go
  2. „Myślałem, że nie żyje”.
  3. Znaleziono winną imprezę!

Niesamowite: ten rowerzysta omija trzyletnie dziecko i ciągnie go

To horror wszystkich rodziców: dziecko, które niegdyś nie było na krótko, a dzieje się coś niewiarygodnego. Stało się to z matką w Anglii, której dziecko padło ofiarą brutalnego Rüpel-Radlera.

W rzeczywistości Lauren H. chciała zabrać swoją małą córeczkę Lucie tylko do przedszkola. Ale kiedy idzie do samochodu, nie może sobie wyobrazić, że jej córka jest brutalnie przejeżdżana przez stos.

Trudno w to uwierzyć, ale zdjęcia to jasne słowa. Na kamerze bezpieczeństwa widać wyraźnie, jak rowerzysta mija małą dziewczynkę na środku chodnika i łzami. Lauren H. i jej partner Matt natychmiast budzą się do córki. „Myślałem, że nie żyje. Wszędzie krwawiła. A potem krzyczała, krzyczała z całej siły. „ Z ciężkimi otarciami i skaleczeniami na głowie, rękach, kolanach i twarzy mała Lucie idzie do szpitala.

„Myślałem, że nie żyje”.

Natychmiast po strasznym wypadku zmartwiona matka powiadomiła policję. Ponieważ, zgodnie z jej oświadczeniem, rowerzysta zaczął po złym incydencie, aby obrazić rodzinę. „Rowerzysta leżał twarzą w dół na ziemi. Spodziewałem się, że przeprosi i zapyta, czy wszystko jest w porządku, ale nie zrobił tego. Natychmiast po wyprostowaniu zaczął nas przeklinać. Jakby Lucie była tego winna.

Ale powinno być jeszcze odważniej, bo wtedy ucieka mężczyznę z miejsca wypadku. „Potem wsiadł na rower i odjechał. Od tego czasu nie otrzymaliśmy od niego żadnych wiadomości ”- mówi Lauren.

Matka dołożyła następnie wszelkich starań, aby znaleźć winowajcę. Ponieważ przyczyną wypadku była oczywiście jego nielegalna jazda na ścieżce dla pieszych. Ze względu na dużą prędkość rowerzysta praktycznie nie mógł uniknąć wypadku, gdy dziecko weszło na chodnik.

Znaleziono winną imprezę!

Tymczasem można określić również kolarza, to Andrew H. A Andrew H. nawet nie zaprzecza, że ​​spowodował wypadek. Twierdzi jednak, że nie uciekł z miejsca wypadku ani nie skrytykował rodziny. Przeciwnie, natychmiast przeprosił matkę za swoje zachowanie i upewnił się, że dziewczynka ma się dobrze.

Teraz oświadczenie jest sprzeczne z oświadczeniem. Policja potwierdziła jednak, że młody kierowca zgłosił się później. Nie był świadom, że szybka jazda po chodnikach jest ogólnie zabroniona. Ponadto powinien był już przeprosić e-mailem do rodziny.

Na szczęście dla małej Lucie kolizja była łagodniejsza, niż sugeruje to wideo. Niemniej jednak była przerażona, a teraz strasznie boi się rowerów. Odtąd jej rodzice zawsze muszą zabierać ją do samochodu, a jej strach przed kolejnym kolizją jest zbyt wielki.

Top