Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Mama BlogZapomniałem o moim dziecku w łóżeczku!

Blogerka Mama Timea z Monachium pisze dla Wunderweib.de o swoim nowym życiu jako mama rocznej córki. Każdego tygodnia uczy się czegoś nowego, zastanawia się, śmieje się i płacze.

Zapomnij o dzieciaku w żłobie - koszmar dla mamy blogerki Timei!
Zdjęcie: Głowa gwiazdy Timea

W tym tygodniu pisze o wstydu, że zapomniał o swoim dziecku w żłobie.

Dzwoni mój telefon, na moim wyświetlaczu pojawia się łóżeczko. Podejrzewam coś złego. Nie dzwonią, aby poinformować mnie, że Léla dobrze jadła lub gówno w pieluchach. Nie dzwonią też, by powiedzieć, że książka o zwierzętach hodowlanych jest szczególnie piękna. Nie. Jeśli łóżeczko dzwoni, to coś musiało się stać. W mojej głowie brzęczą choroba, wypadek i inne okropne zdjęcia. Tuż przed naciśnięciem zielonego przycisku akceptacji na ekranie uderza mnie jak uderzenie w twarz: zapomniałem odebrać dziecko!

Koszmar macierzyński

To brzmi jak matczyny koszmar, z którego większość ludzi budzi się spocona. W takim przypadku stało się to niestety dokładnie w ten sam sposób. Zapomniałem, że żłobek musiał zostać zamknięty o godzinie 12.00 na spotkanie personelu, a wszyscy rodzice zostali poproszeni pocztą o odebranie dzieci na czas. Cóż, teraz mi się to przytrafiło.

Ponieważ nie byłem w promieniu 500 metrów łóżeczka, zajęło mi to kolejne pół godziny, aby być z moją córką. Dotarłem do pokoju dziecinnego o 12:45 z opuszczoną głową, poczuciem winy i aurą pokory i wstydu. Moja najsłodsza, najbardziej urocza mysz była jedynym zapomnianym dzieckiem. Tam usiadła na kolanach nauczyciela w przedszkolu. Z trudem utrzymywała oczy otwarte, została okradziona z drzemki.

Wo bist du Mama?
Gdzie jesteś mamo?
Zdjęcie: Głowa gwiazdy Timea

Och, to już ci się przydarzyło?

Na szczęście nie zostałem ścięty, przebity ani pręgowany. Byłem naprawdę nieswojo. Moja dziewczyna, która ma już starsze dziecko, powiedziała do mnie: „Och, więc już ci się stało?”. Myślę, że to zdanie oznacza, że ​​niektórzy z nas, New Moms, prawdopodobnie zapomną zabrać nasze dzieci jeszcze raz - z piłki nożnej, ze skarbu, z grupy zabaw ...

Przez kilka ostatnich lat korzystałem z telefonu komórkowego jako wizytówki. Kilka razy poszło nie tak i powinienem był wiedzieć lepiej. Mamy, i tata, ponosimy odpowiedzialność, której nie można przerwać. Myśli powinny zawsze krążyć wokół naszego dziecka. Czy mam wystarczająco dużo pieluszek w domu? Czy piła wystarczająco dużo? Czy ona jest głodna? KIEDY muszę ją dziś odebrać?

Keine neue Erfindung, aber immer wieder neue Erkenntnis - ein Terminkalender hilft das Chaos im Kopf zu ordnen
Brak nowego wynalazku, ale zawsze nowa wiedza - kalendarz pomaga uporządkować chaos w głowie
Zdjęcie: Głowa gwiazdy Timea

Kalendarz Google Adieu

Chciałam od męża idealnego małego planisty na Boże Narodzenie. Pożegnałem się z Kalendarzem Google i witam w starym kalendarzu kieszonkowym. Cyfrowe nie jest dla mnie wiążące - pióro na papierze kształtuje pisanie bardziej zrównoważone i lepiej w moim mózgu.

W przeszłości zawsze byłem punktualny i niezawodny. Teraz jestem przestraszony, zapomniany, zdezorientowany. Zaczęło się od ciąży - i nie zakończyło się po urodzeniu.

Obiecuję ci Léla: zawsze będę starał się cię odebrać na czas, abyś nie pozostał ostatnim, biednym dzieckiem, które zostało zapomniane.

Czy kiedykolwiek zapomniałeś swojego dziecka? Opowiedz mi o tym w swoich komentarzach!

Wkrótce Halloween - koń na biegunach w stroju kaczki, dziecko przebrane za pandę ???? pic.twitter.com/SlkQIgM29i

- Timea (@timeabishop) 11 października 2016 r

Twój czas

Chcesz otrzymywać najnowsze wiadomości z Wunderweib na swój telefon komórkowy? Następnie szybko zapisz się do naszego newslettera WhatsApp!

Następna kolumna Timea:

Ile zabawek potrzebuje dziecko?

Jeszcze więcej blogów dla mam:

Tutaj Anja, Silke i Verena relacjonują swoje rodzinne życie z Trubeligenów!

Popularne Kategorie

Top