Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Maite Kelly „Chcę zachęcić grube kobiety

Przez lata Maite Kelly walczyła ze swoimi kilogramami. Dziś jest pewna siebie.
Zdjęcie: Getty images

Poruszający wygląd

Wiruje po podłodze jak nikt inny. W nowym sezonie „Let's Dance” Maite Kelly (31) kradnie show swoim szczupłym konkurentom i tańczy w naszych sercach. W wywiadzie mówi o problemach z sylwetką i frustracji dietetycznej.

Jej występy poruszają miliony kobiet. Jak sie czujesz Maite Kelly: Po prostu żyję swoim marzeniem! Jako mała dziewczynka zawsze chciałam być tancerką. Pochowałem to we mnie i wreszcie mogę to przeżyć. Jakie reakcje otrzymujesz od publiczności? Maite Kelly: Otrzymuję mnóstwo zachęty zewsząd. Wielu twierdzi, że mój wygląd dał im odwagę, aby zapisać się do szkoły tańca. Chcę być wzorem dla pucołowatych kobiet. Wielu uważa, że ​​to wspaniałe, że odważę się być sobą - z całym moim piętnem. Czy masz wątpliwości, czy „Let's Dance” jest właśnie dla Ciebie? Maite Kelly: Oczywiście. Ponieważ nie chcę, żeby publiczność się wstydziła. Ponieważ mogą zobaczyć grubą kobietę, która jest niezręczna i napięta. Od początku powiedziałem, że chcę to zrobić dobrze. To było dla mnie bardzo ważne. Twój nauczyciel baletu powiedział ci kiedyś, że jesteś zbyt gruby, by tańczyć ... Maite Kelly: Miałem wtedy 14 lat i bardzo mnie to bolało. Nigdy bym nie pomyślał, że odniosę tyle sukcesów z pokazem tańca. Każdy ma bolesne doświadczenie bycia niedocenianym. Wspaniale jest móc teraz udowodnić coś przeciwnego. Dlatego nie dbam o ból mięśni i ból. Mój partner do tańca jest ze mną - grube nogi czy nie. To dobrze, ponieważ jesteś postrzegany jako człowiek. Czy dzięki tańcu nabrałeś nowego zmysłu ciała? Maite Kelly: Tak. Mogę wyglądać bardziej jak gruby kot. Ale czuję się jak gibki kot.

Czy robisz diety? Maite Kelly: Nie, w pewnym momencie mnie to frustrowało. Ekstremalne diety powodują wahania nastroju. Ale oczywiście jestem odpowiedzialny za swoje ciało i staram się go nie zwiększać. Więc czy rozmiar 36 cię nie uszczęśliwia? Maite Kelly: Każdy, kto czuje się dobrze w swoim ciele, jest szczęśliwy. Bez względu na to, jaki rozmiar nosisz. Jeden to 36, drugi to krzywe. Jeśli wyobrażam sobie, że kobiety wymiotują, aby stać się szczuplejsze, to czuję się naprawdę źle. Dobrzy ludzie, podobnie jak ja, kochają swoje żony takimi, jakie są. Niestety, zawsze jesteśmy naszymi największymi krytykami. Czy byłbyś szczęśliwy, gdyby twoi zmarli rodzice zauważyli sukces? Maite Kelly: Wiem, że o tym wiesz. Czasami podczas tańca czuję, że są bardzo blisko. To przytłaczające! Czy Kellys wracają? Maite Kelly: Może nie teraz, ale za dwa lata. To nie musi być wielka trasa, ale koncert z każdym byłby miły.

Popularne Kategorie

Top