Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

KO spada: niebezpieczeństwo ze strony koktajlu

Coraz więcej kobiet jest ofiarami nokautów
Zdjęcie: Steve Prezant / Corbis

Ogłuszony i mimowolny

W Niemczech coraz więcej kobiet jest zmuszanych do przyjmowania narkotyków na imprezę. Sprawcy nakazują upuszczenie KO po prostu przez Internet.

Właściwie to powinien być miły wieczór, kiedy sześć miesięcy temu Vanessa wraz z przyjaciółmi odwiedzała klub w Hamburgu. Vanessa (31) zamawia wódkę, tańczy żywiołowo - ale nagle zaczyna jej się kręcić w głowie. „Czułem się jak w bawełnie”, przypomina dziś 31-latek. Jest chora, zimny pot spływa jej po czole. „Po prostu się nie pokazuj” - myśli, przeciągając się do toalety.

Ostatnią rzeczą, jaką pamięta, są oczy innych gości, a potem wszystko robi się czarne. Gdy Vanessa budzi się następnego ranka, leży w swoim mieszkaniu na łóżku, ubrana tylko w koszulkę i kurtkę. Jest słaba, boli ją brzuch - a jej majtki są rozdarte na podłodze obok niej.

Co się dzieje w noc klubową, Vanessa nie pamięta - niepewność jest najgorsza. Problem: krople KO są wykrywalne tylko do 72 godzin we krwi lub moczu w wyższych dawkach, w mniejszych dawkach tylko około 8 godzin po spożyciu. Sprawcy są zatem z perspektywy czasu niezwykle trudni do skazania.

Zaledwie trzy dni po tym akcie Vanessa odważyła się pójść do swojego ginekologa. Nie zauważył żadnych obrażeń w okolicy narządów płciowych ani śladów nasienia - nie została zgwałcona. „Ale zastanawiam się, czy mnie dotknął, czy chciał więcej, czy zrobił zdjęcia, a kiedy jestem w drodze, patrzę na mężczyzn, którzy spotykają mnie na ulicy, i zastanawiają się: czy to było? "

Reklama nie zwróciła Vanessie. „To by nie pomogło” - mówi. Teraz robi terapię, musi nauczyć się odzyskiwać zaufanie do innych. I musi się nauczyć, że nie jest niechętną ofiarą, że jej ciało jest jej własnością. Zbyt często strach jest jej towarzyszem, gdy wychodzi wieczorem.

Top