Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Czy Urząd wkrótce zapłaci sztuczne zapłodnienie odbiorcom Hartz IV?

Małżeństwo Knick z Berlina pozwało teraz centrum pracy Marzahn-Hellersdorf, ponieważ odmawia pokrycia części kosztów ich sztucznego zapłodnienia. Powód: Nie podano kosztów przyjęcia odbiornika Hartz IV.

Para Knick z Berlina widzi biuro na służbie. Mają pokryć część kosztów sztucznego zapłodnienia.
Zdjęcie: iStock

Od 2008 roku Sandra (36) i Maik Knick (31) z Berlina-Hellersdorf starają się mieć dziecko. Trzy lata temu Sandra została sztucznie zapłodniona. W tym czasie biorca Hartz IV otrzymała pieniądze na leczenie od swojej teściowej. Niestety Sandra zaszła w ciążę, ale po trzech tygodniach straciła dziecko. Od tego czasu para, która desperacko chce mieć własne dziecko, unika kontaktu z małymi dziećmi.

Teraz, w wieku 36 lat, widzi ostatnią szansę posiadania dziecka z mężem. Jest teraz jasne, że nie będzie to możliwe bez kolejnego sztucznego zapłodnienia. Ponieważ jajowód Sandry Knicks jest zarośnięty.

Koszt leczenia wynosi około 10 000 euro. 75 procent tej kwoty przejmie ubezpieczenie zdrowotne. Połowa pozostałej kwoty 2 500 euro mogłaby zostać sfinansowana z programu finansowania Senatu Berlina. Zostałoby to nadal ponad 1250 euro, które jednak para nie może sobie zapłacić. Sandra i Maik Knick są odbiorcami Hartz IV . Żyją za około 1000 € miesięcznie.

Z tego powodu para widzi dyżur w centrum pracy Marzahn-Hellersdorf . Jednak Urząd, który ma ponieść pozostałe koszty sztucznego zapłodnienia, odmawia dotacji. Już w 2012 roku para złożyła wniosek o pożyczkę Hartz IV. Nie jest to jednak przeznaczone do zabiegów takich jak sztuczne zapłodnienie, ale do rzeczy takich jak odzież, higiena osobista, artykuły gospodarstwa domowego itp. Właśnie dlatego Sandra i Maik Knick pozywają teraz biuro.

Sprawa zostanie rozpatrzona w najbliższych tygodniach przed berlińskim sądem socjalnym. Jeśli skarga Knicks zostanie oddalona, ​​zamierzają przenieść się do Federalnego Sądu Społecznego.

Top