Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Skandal Primark właśnie wystawiony?

Czy za Primark Shitstorm stoi kampania partyzancka?

Shitsorm przebija obecnie Primark. Powód: W odzieży znaleziono kilka wiadomości SOS od wyzyskiwanych pracowników. Skandal czy fałszywy? Przyjrzeliśmy się bliżej sprawie.

Ponownie, irlandzka tania sieć modowa Primark jest przedmiotem krytyki. Sukienka za mniej niż 10 euro? To i tak rodzi wiele pytań: w jaki sposób Primark może zaoferować tak niskie ceny? Czy pracownicy, którzy produkują odzież dla Primark, otrzymują wynagrodzenie zapewniające utrzymanie? A co z etykietą sprzyjającą takim tematom, jak etyka, warunki pracy lub środowisko?

Skandal związany z nową marką, w którym różni klienci znaleźli anonimowe wiadomości na instrukcjach prania w odzieży Primark, budzi wszystkie te wątpliwości. Ale czy za Primark Shitsorm jest sprytna kampania partyzancka? Coraz więcej tych głosów jest słyszanych.

Przyjrzeliśmy się bliżej faktom:

Czas

W ciągu ostatnich kilku dni pojawiły się trzy etykiety z anonimowymi wiadomościami. Suknia z wszytą „zmuszoną do pracy męczącą godziną” przez Rebecca Gallagher, klientką Primark, inny klient informuje o frazie „Degradujące warunki w warsztacie” („Degradujące warunki operacji eksploatacji”) w jej sukience. Trzecią kartką powinna być skarga pracownika napisana azjatyckimi postaciami. O tej ostatniej reklamacji opisującej nieludzkie warunki pracy, słowa „SOS! SOS! SOS!” Mówi się, że źródłem tego przesłania jest chińskie więzienie.

Kupujący podobno „wołają o pomoc”. #Primark http://t.co/7KyhHA3zy2 (Zdjęcie: @WNS_news) pic.twitter.com/HTVt4tTnEU

- BrónaghTumulty CBS11 (@BronaghTumulty) 25 czerwca 2014 r

Miejscowości

Dwie wiadomości napisane w języku angielskim, które klienci znaleźli w swoich ubraniach, zostały zakupione w Swansea w Walii. Ostatnia chińska ambasada pojawiła się w Belfaście. Chociaż Primark ma szczególnie silną obecność w Wielkiej Brytanii z około 250 oddziałami, jego koncentracja na tylko jednym kraju jest uderzająca.

Język

Na przykład w Bangladeszu, gdzie Primark produkuje między innymi, wskaźnik analfabetyzmu wynosi około 55 procent, a około 70 procent wszystkich kobiet jest analfabetami. Założenie, że ukryte angielskie wiadomości pochodzą od szwaczki, wydaje się mało prawdopodobne.

Zakup towaru

Primark twierdzi, że dwie sukienki, w których powinny pojawić się etykiety, nie są w zasięgu od 2013 roku. Klienci stwierdzili jednak, że kupili nowe ubrania. Również spodnie z Belfastu są w posiadaniu klienta od 2011 roku, według Primark, był model, ale w 2009 roku w sklepach.

wniosek

Kto stoi za powierzchownymi wołaniami o pomoc w instrukcji prania w Primark, jest obecnie niewykrywalny. Niezależnie od tego, czy chodzi o szwaczki za nią, czy o osoby w Wielkiej Brytanii, które chciały zainicjować dyskusję na temat warunków pracy tanich sieci modowych - skandal już tam jest. Pozostały tylko bojkoty, echo mediów z całego świata i burza gówna w sieci społecznościowej.

Top