Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Strajk Kita: Matka rzekomo traci pracę


Zdjęcie: iStock
zawartość
  1. Ponieważ musiała dbać o swoje dziecko, matka podobno straciła pracę
  2. Strajk Kita zmusza matkę do pozostania w domu
  3. Pośredni do strajku Kita:

Ponieważ musiała dbać o swoje dziecko, matka podobno straciła pracę

Strajk Kita trwa w nieskończoność. Kosztem pracujących rodziców, którzy coraz częściej muszą zabierać swoje dzieci do pracy lub nawet pozostać w domu. Teraz ta historia szokuje: samotna matka z Monachium rzekomo straciła pracę z powodu strajku .

Aktualizacja z 3 czerwca 2015 r .: Za pośrednictwem ver veri dotarły do ​​nas informacje od koleżanek ze zwolnionej matki, że Nadine-Bianca Dihlmann zaproponowano jej dziecku trudną sytuację z inicjatywy. Nie przyjęła tej oferty. Wypowiedzenie nie było zatem bezpośrednią konsekwencją strajku Kita, powiedział ver.di. Według badań przeprowadzonych przez „Münchner Merkur” dana osoba uważa te stwierdzenia za „niesprawiedliwe”. Nauczyciele przedszkolni poradzili jej, aby nawet kilkakrotnie przekazała córce opiekę w nagłych wypadkach. Jednocześnie rzeczniczka hotelu Ibis wskazała, że ​​wypowiedzenie dotyczyło strajku Kita. Następnie nie chcesz komentować sprawy personelu.

Nadine-Bianca Dihlmann nie wie, co myśleć. Samotna matka trzyletniej córki z Monachium otrzymała zawiadomienie pocztą we wtorek. Teraz 28-latka napisała list do burmistrza miasta i powiedziała mu o swoich cierpieniach.

Dla wyszkolonego eksperta hotelowego niezwykle trudno było zdobyć przyczółek po urlopie rodzicielskim. Mimo że ukończyła szkolenie w czterogwiazdkowym hotelu, a następnie spędziła 2 lata pracując w pięciogwiazdkowym hotelu w Szwajcarii. Problem: godziny pracy ! Ponieważ zwłaszcza nocne i weekendowe zmiany nie nadążają za byciem rodzicem.

W styczniu Nadine-Bianca Dihlmann w końcu znalazła pracę w renomowanej sieci hoteli w Garching. Nie tylko dostała 39-godzinny kontrakt, ale także otrzymała ustne i akceptowalne godziny pracy w ciągu tygodnia od 7:45 do 16:15.

Byłoby lepiej, aby 28-latka nie mogła przyjechać, ponieważ mogła przyprowadzić swoją małą córeczkę od 7 do 17 w miejskiej Kicie. „To był taki jasny punkt. Wreszcie mogłem wrócić po swoje dziecko bez biegania do biura ”.

Strajk Kita zmusza matkę do pozostania w domu

Ale nie wcześniej niż rozpoczęła nową pracę, przyszła w połowie marca, pierwszy strajk ostrzegawczy Kita. Nastąpiły kolejne 2 dni rajdu ostrzegawczego, a 11 maja rozpoczął się nieokreślony strajk przymusowy. „W rzeczywistości rozumiem nauczycieli, którzy chcą, aby ich praca była lepiej wynagradzana. W końcu są odpowiedzialni za najważniejszą rzecz, którą wszyscy mamy - nasze dzieci ”.

Teraz Nadine-Bianca Dihlmann po raz kolejny stanęła przed problemem: gdzie pójść z moim dzieckiem? Babcia i dziadek okazali się substytutami, ponieważ nadal działają. Ponieważ jej 3-letnia córka nadal jest uważana za dziecko w łóżeczku, nie otrzymała opieki w nagłych wypadkach. I nawet opiekunka do dziecka była wykluczona, ponieważ samotnej matki nie stać na to.

Jedyna alternatywa: matka musiała zostać w domu zmuszona. Fantazyjne dni robocze minęły w weekend, a koleżanka opiekowała się córką.

Jednak 28-latek nie wytrzymał tego stresu zbyt długo. Gdy drugi tydzień strajku rozpoczął się 18 maja, jej ciało uległo i musiała iść do lekarza z bólem brzucha i problemami z krążeniem. Dzień później jej zawiadomienie znalazło się w skrzynce pocztowej.

„Nie podali powodu.” Pod koniec kwietnia wszystko było w porządku podczas ostatniej próby. Ale wkrótce potem jej szef zaczął się wiercić godzinami pracy. „Myślą, że jestem niebieski, jestem naprawdę chory”.

Jej list do burmistrza woła o pomoc, ponieważ całe jej zrozumienie ustąpiło miejsca desperacji. Samotna matka nie wie, jak kontynuować. „Czy uważasz, że to sprawiedliwe, że inni stracili swoje istnienie z powodu tego strajku?”

Nadine-Bianca Dihlmann chciałaby ponownie porozmawiać ze swoim pracodawcą i zacząć od nowa w hotelu, ale gdzie tymczasem zamierza pomieścić swoje dziecko?

Inni rodzice obawiają się, że to samo może im się przydarzyć. Na Facebooku pozwalają na złość w komentarzach. A kto może ich winić?

Pośredni do strajku Kita:

Ponieważ po prawie 3 tygodniach między ver.di a Stowarzyszeniem Lokalnych Pracodawców (VKA) nadal nie ma zbliżenia, dziś we Frankfurcie nad Menem i Hamburgu odbywają się nowe demonstracje. We Frankfurcie nad Menem 15 000 nauczycieli i pracowników socjalnych chce wyjść na ulice, w Hamburgu około 10 000.

Źródła: www.merkur.de i www.zeit.de

Popularne Kategorie

Top