Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

German Wings: Błotniste uczucie podczas latania jest niepotrzebne

Zdjęcie: iStock
zawartość
  1. Wiele osób nadal ma złe przeczucia podczas lotu z Germanwings
  2. Kiedy przybyły dokumenty podróży: „O Boże… nawet jeśli widzę logo Germanwings…”
  3. Na lotnisku: „To jest nasza maszyna? Czy dobrze wygląda?”
  4. W samolocie: „Och, pilot coś mówi, co to jest?”
  5. Po wylądowaniu: ulga

Wiele osób nadal ma złe przeczucia podczas lotu z Germanwings

Wszyscy wciąż pamiętamy straszną katastrofę samolotu Germanwings w marcu 2015 roku. Nadal nie musimy czuć się teraz nieswojo z powodu latania.

Wreszcie czas na wakacje. Miejsce docelowe jest wybrane, lot zarezerwowany ... ale czekaj ... to lot z German Wings ...

Wstydzę się tego, ale pomyślałem o tym, kiedy kilka tygodni temu poleciałem z przyjacielem do Londynu. To naprawdę niewiarygodne, co stało się ze 150 osobami na pokładzie Flight 4U9525. Dla porównania moje obawy są oczywiście absurdalnie małe. Ale widziałem się kilka tygodni temu z myślą i myślą, może nie jestem z tym sam.

Naprawdę nie mogłem się doczekać wakacji - ale to latanie z Germanwings sprawiło, że poczułem się nieswojo.

Dlaczego?

Nigdy nie byłem wielkim fanem latania (z wyjątkiem wspaniałego widoku na chmury ...), ale tak naprawdę jestem daleko od strachu przed lataniem. Nie, tak naprawdę nazwa „Germanwings” sprawiła, że ​​byłem niespokojny i chociaż mój żołądek stawał się coraz bardziej dziwaczny, mój umysł krzyczał „Dalej, wszystko w porządku!”.

Ale karuzela myślowa była już w pełnym rozkwicie.


Kiedy przybyły dokumenty podróży: „O Boże… nawet jeśli widzę logo Germanwings…”

W marcu widziałem logo Germanwings wiele razy. Twoje własne zdjęcia wycięte pomarańczowo-czerwonymi paskami na artykuły. Uff, nudne uczucie w żołądku.

„Przestań”, krzyczy mój umysł. „Szczerze mówiąc, KAŻDE linie lotnicze mogły się zdarzyć, Germanwings i logo nie mają z tym nic wspólnego!”

Tak, zgadza się. Ponadto Germanwings zareagował natychmiast i zaostrzył zasady kokpitu. Teraz przynajmniej dwóch członków załogi musi zawsze znajdować się w kokpicie. W lotnictwie europejskim nie było to wcześniej obowiązkowe - a jednak coś takiego się wcześniej nie zdarzyło.


Na lotnisku: „To jest nasza maszyna? Czy dobrze wygląda?”

Samoloty są dokładnie sprawdzane przed każdym lotem. Są sprawdzane pod kątem widocznych na zewnątrz uszkodzeń lub wycieków. Sprawdzanie rampy odbywa się codziennie w samolotach, w których mechanicy testują poszczególne funkcje samolotu, sprawdzają opony i hamulce oraz uzupełniają olej i płyn hydrauliczny. I to więcej niż my podczas podróży samochodem z naszym samochodem.

Ponadto samoloty są regularnie konserwowane i dokładnie sprawdzane:

A-Check: Co 250 do 600 godzin lotu (mniej więcej co dwa miesiące) maszyna jest w przybliżeniu konserwowana. Oprócz ogólnych elementów sterujących wewnątrz i na pokrywie statku powietrznego, istnieją dodatkowe kontrole serwisowe oraz kontrole silnika i działania. Maszyna nie musi być wyłączana z eksploatacji.

C-Check: Mniej więcej co 1, 5 roku samolot jest częściowo demontowany, sprawdzany i ponownie montowany. Maszyna zostanie wyłączona z eksploatacji na około tydzień.

IL-Check: co trzy do pięciu lat wszystkie elementy statku powietrznego są sprawdzane i odnawiane w razie potrzeby.

D-Check: Samolot jest całkowicie remontowany co sześć do dziesięciu lat. Maszyna jest całkowicie rozłożona na części, zmontowana i pomalowana. Ta konserwacja trwa około czterech do sześciu tygodni.


W samolocie: „Och, pilot coś mówi, co to jest?”

„W każdym razie będzie topem wyszkolonym przez pilota Lufthansy” - uspokoiło mnie z powrotem do rozsądku.

Aby latać samolotem jako pilot, musisz przejść lata szkolenia. Najwcześniej, po pięciu do siedmiu latach teoretycznego i praktycznego szkolenia, możesz najpierw zostać kapitanem. Pilot musi odnawiać licencję co sześć miesięcy - w tym celu musi najpierw udowodnić, że nadal jest fizycznie, teoretycznie i praktycznie na równi.

I z każdym lotem dwie z tych najlepiej wyszkolonych osób są w kokpicie. A dzięki nowym zasadom kokpitu (patrz wyżej), żaden z nich nie jest sam podczas lotu.

Po wylądowaniu: ulga

Mówi się: „Ten, kto spadnie z konia, powinien natychmiast powstać ponownie”. Kiedy zdarzył się wypadek lotniczy z maszyną German Wings, spadłem z konia. Chociaż nie dotyczyło mnie to bezpośrednio. Zostawiłem odwagę (a raczej „spokój”), aby wejść na pokład samolotu. Pierwsza z prawej jedna z Germanwings.

Cieszę się, że nie dałam się zwieść. Wakacje były świetne. I nawet lot powrotny - ponownie z German Wings - był związany z dużo, a nawet mniej przemyślaną karuzelą.

Popularne Kategorie

Top