Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Tomy: kup buty za dobrą sprawę

Biegnij dobrze: tenisówka „Toma”, około 50 euro.
Zdjęcie: PR

Noś tomy i czyń dobrze

Kolorowe espadryle autorstwa Tomsa Shoes z Kalifornii pokazują świetny styl i najlepsze intencje: na każdą sprzedaną parę przypada jedno dziecko w niekorzystnej sytuacji.

To prawdziwy biznesmen z Teksasu. Ale zamiast garnituru i kowbojskiego kapelusza JR Ewinga Blake Mycoskie nosi dżinsy i trzydniową brodę. I jest też cholernie sympatyczny - mówi jasno, śmieje się i przy okazji ogłasza dumnie, że po raz pierwszy zostanie tatą w listopadzie. Na nogach (no jasne): tenisówka Toma .

Wraz ze swoją marką obuwia Toms Shoes, Mycoskie wprowadziło unikalny model biznesowy: „One for One”. Oznacza to, że za każdą sprzedaną parę butów firma przekazuje parę „tomów” potrzebującym dzieciom.

Pomysł przyszedł do Mycoskiego, kiedy podróżował przez Argentynę w 2006 roku i zobaczył, ile rodzin nie stać na buty dla swoich dzieci: „Chciałem pomóc, ale nie tylko znalazłem organizację darowizn”.

W ciągu ostatnich ośmiu lat firma sprzedała ponad 15 milionów par butów. Dzięki temu Blake Mycoskie jest pionierem w zakresie zrównoważonego biznesu i uczciwych warunków pracy. „Musisz zdecydować: oszczędzasz na kosztach produkcji lub żądasz więcej gotowego produktu”, mówi 37-latek. Dlatego buty kosztują jego firmę około 50 euro. I za to kupujesz nawet dwie pary: jedną dla siebie - i jedną dla dobrego celu. Wszystkie modele Toms ” na www.shoptoms.de .

Top