Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Nadja Tiller: „Mój drogi Walter był w moich myślach

Nadja Tiller ze swoją wielką miłością Walter Giller.
Zdjęcie: Getty Images

Pierwsza podróż po śmierci jej męża, który zmarł w grudniu

Jakoś życie toczy się dalej. Nadja Tiller (83) właśnie to robi. Prawie 55 lat wyszła za mąż za swoją wielką miłość Waltera Gillera († 84). Teraz musi przejść resztę drogi sama. Pierwsza podróż bez niego nie była łatwa. Towarzyszyliśmy aktorce.

Jedną stacją rejsu był Gdańsk w Polsce. Co łączy cię z tym miastem?

Nadja Tiller: „Moi rodzice chodzili do teatru i dużo podróżowali, więc jeśli nie mogliby mnie zabrać, zabrali mnie do moich dziadków w Gdańsku, mieli salon fryzjerski, zawsze było to dla mnie świetne i przez jakiś czas chodziłem do szkoły I tak Gdańsk jest moim ulubionym miastem, ale niestety marzenie to się skończyło w 1945 roku. ”

Wróciłeś później?

Nadja Tiller: „Tak, raz ze szkolnym przyjacielem i dwa razy z Walterem.”

Czy to źle, że tym razem Waltera nie było tutaj?

Nadja Tiller: „W moim umyśle był tam mój drogi Walter, i tak za nim tęsknię, czasami zdarza się, że chcę do niego zadzwonić w jego mieszkaniu obok, a potem odbieram telefon i nagle pamiętam, że to już nie jest możliwe Nawiasem mówiąc, tak samo czuję się z naszą małą suką - i, co dziwne, nadal mam wrażenie, że ona nadal tam jest ”.

Walter bardzo kochał morze i statki.

Nadja Tiller: „Tak, dlatego chciał pogrzebu morskiego, który szanowaliśmy”.

Niestety oznacza to, że nie masz miejsca do opłakiwania.

Nadja Tiller: „Nie potrzebuję grobu do żałoby, mam dużo zdjęć Waltera w moim mieszkaniu, a on jest w moim sercu”.

Jak to jest mieszkać samotnie w Augustinum?

Nadja Tiller: „Jestem pod dobrą opieką i czuję się jak w gnieździe, ale pomaga mi fakt, że wielu z nich jest w takiej samej sytuacji jak ja. Przybyli jako para, a następnie byli jednym partnerem To daje mi trochę komfortu i wsparcia. Myślę, że dobrze jest być w Augustinum i cieszę się, że to zrobiłem z Walterem. ”

Często są adresowane. Czy ci to przeszkadza?

Nadja Tiller: „Nie, myślę, że to bardzo urocze i jestem szczególnie szczęśliwy, gdy ludzie dziękują za wszystkie piękne filmy, które częściej słyszę”.

Walter był również osobą bardzo otwartą i przyjazną.

Nadja Tiller: „Tak, zgadza się, miał otwarte ucho dla wszystkich i był również szczęśliwy, gdy ludzie komplementowali go w jego filmach - to miły hołd”.

Oboje zwykle stali razem przed kamerą lub na scenie.

Nadja Tiller: „Tak, kiedy zaproponowano mi rolę, zawsze zastanawiałeś się, czy była rola dla Waltera i odwrotnie, co działało przez większość czasu, więc nigdy nie byliśmy zbyt długo rozdzieleni”.

Wyglądają świetnie. Jak zachować formę?

Nadja Tiller: „Robiłam ostatnio„ gimnastykę dla mózgu ”.„ Pierwszy raz, kiedy po raz pierwszy „Joga śmiechu” po raz pierwszy robiłam lekkie ćwiczenia jogi i śmiałam się, co bardzo mi się podobało. ”

Jak spędzasz dni?

Nadja Tiller: „Och, zawsze jest wystarczająco dużo do zrobienia, dwa razy w tygodniu chodzę na fizjoterapię i dwa razy na ergo, są już cztery dni, to nie tak, że siedzę tutaj i się nudzę lub zaczynam Lubię też chodzić do teatru lub opery i tak długo, jak będę mógł, zrobię to ”.

Czy po śmierci Waltera myślałeś kiedyś o powrocie do starego domu Lugano?

Nadja Tiller: Nie, wcale nie. Ponieważ Walter zmarł, nie mam motywacji, aby być w Lugano. Rozdział jest dla mnie gotowy. Jeśli tam przyjadę, jest miło. Więcej ale też nie ”.

Top