Ta historia jest jedną z najstraszniejszych, jakie kiedykolwiek słyszeliśmy. Matka z Teksasu opuściła dom i poszła do pracy. Twój przyjaciel powinien zająć się czworga dzieci. Kiedy wraca, jej przyjaciółki nie ma, a jedno z dzieci nie żyje.
Rachel Thompson jest sądzona, ponieważ to, co wydarzyło się w jej mieszkaniu podczas jej nieobecności, nie jest usprawiedliwione. Myślała, że jej dzieci są w dobrych rękach ze swoim chłopakiem. Ale zostawił dzieci w spokoju, donosi Daily Mail.
Gdy wychodził z mieszkania, czwórka dzieci bawiła się razem. Najstarsza córka (5) spała, podczas gdy bliźniacy (3) wepchnęli młodszą siostrę do lub na piec. Jedna z dziewcząt włączyła urządzenie. Kiedy matka wraca do domu - jak długo ona i jej chłopak byli z dala od domu, nie jest jasne - stwierdza, że mała J'Zyra (1) nie żyje.
Co za koszmar: Tymczasem troje dzieci matki zostało zabranych i mieszkało z rodziną zastępczą. Co przemawia za chaotycznymi warunkami: według amerykańskiej organizacji zajmującej się ochroną dzieci w rodzinie nie znaleziono odpowiednich członków, którzy mogliby zabrać dzieci.
Naprawdę smutne: babcia też mieszka w domu. Rachel Thompson mogła jej powiedzieć, kiedy wyszła z domu. Może dzisiaj mała J'Zyra wciąż by żyła! Mówi o śmierci wnuka: „To nie jest wyjaśnione, po prostu zaniemówiłem”.