Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Makijaż w teście redakcyjnym

W teście: makijaż

Oczywiście nie przypominające maski, ale opiekuńcze - to trzy życzenia naraz. Za dużo na makijaż?

Makijaże w teście redakcyjnym
Zdjęcie: Thinkstock
zawartość
  1. Makijaż z gumką do zmarszczek
  2. Makijaż bez efektu maski
  3. Długotrwały makijaż
  4. Naturalna konsystencja skóry
  5. Pienisty nieprzezroczystość
  6. Minimalna kwota, maksymalny efekt
  7. Delikatny makijaż, mało krycia
Redakcja internetowa poddała siedmiu testom wytrzymałościowym siedem różnych starterów. Odkryjesz wyniki w teście redakcyjnym.

Bardzo dobry makijaż powinien być w stanie zrobić wiele: przykryć, ale nie narzekać, dobrze pachnieć, ale nie zawierać zbyt wielu sztucznych składników i najlepiej utrzymywać i chronić naszą skórę za pomocą LSF przed zbyt dużym nasłonecznieniem. Jeśli pasuje do naszego odcienia skóry i łatwo się rozprowadza, znaleźliśmy idealny makijaż.

JOY Online szuka super makijażu

Ale czasem może to zająć dużo czasu! Aby pomóc Ci znaleźć super makijaż, już wcześniej pobraliśmy i przetestowaliśmy siedem produktów. Konsekwencja, nieprzezroczystość, zapach i trwałość były na pierwszym planie. Czy każdy może wybrać indywidualnego zwycięzcę? Na kolejnych stronach poznasz wyniki naszego testu redakcyjnego.

Wszystko w centrum uwagi

Dzięki „Smoothwear Laser Focus All-Smooth Make-up” Clinique chce trafić kilka much za pomocą pędzla do makijażu. Oprócz jednolitej karnacji produkt powinien również zapewniać naprawę, ochronę i pielęgnację. Jestem szczęśliwy, kiedy matuje moją skórę i zakrywa pory. Ale dodatkowe punkty byłyby oczywiście miłe!

Płynny makijaż znajduje się w małej szklanej butelce. Szkoda, że ​​nie ma dozownika pompy. Po odkręceniu pokrywki przychodzi mi do głowy makijaż. W cenie 35 euro za 30 ml zawartości należy zwrócić uwagę na właściwą dawkę. Ostrożnie nakładam kroplę wielkości oliwki na tył mojej dłoni. Następnie rozprowadzam makijaż za pomocą pędzla na twarzy.

Makijaż z gumką do zmarszczek

Podkład bardzo dobrze się rozprowadza na krem ​​na dzień. Moje pory znikają jakby magicznie. Krycie: bardzo dobrze! Nawet pierwsze zmarszczki wyglądają na zmniejszone. Nie wiem jednak, czy zostaną usunięte po pewnym czasie. Jednak nowe nie powinny do tego dochodzić, ponieważ makijaż chroni SPF 15, specjalnymi enzymami naprawczymi i witaminą E. Makijaż trwa prawie cały dzień, ale pod wieczór zmętnienie maleje.

Wniosek: pełny laser, gdy pojawia się komunikat „Repairwear Laser Focus All-Smooth Make-up”! Z kremem na dzień uważam, że jest dla mnie optymalny, termin przydatności do spożycia jest dobry i wygląda bardzo naturalnie: dobry makijaż na każdy dzień.

Miriam Müller, redaktor JOY Online

Nowy fan makijażu

Jeśli chodzi o makijaż, jestem wybredna: powinna być wygodna, zakrywać, ale nie maskę, przetrwać cały dzień pracy i idealnie mieć współczynnik ochrony przeciwsłonecznej.

„Teint Idole Ultra 24H” Lancôme z nową technologią „EternalSoft” ma spełnić wszystkie moje życzenia. Chciałbym to zobaczyć i przetestować w oczekiwaniu. Szlachetna stożkowa szklana butelka jest już w zasięgu ręki. Za pomocą dozownika z pompką można dobrze dozować płyn.

Makijaż bez efektu maski

Lekka i świeża konsystencja jest łatwa w aplikacji, nie pozostawiając żadnych nieregularnych śladów. W przeciwieństwie do innych makijaży produkt pachnie przyjemnie dyskretnie. Nieprzezroczystość mnie również przekonuje: makijaż matuje, ale nadal wygląda bardzo naturalnie i nie ma trochę maski.

„Teint Idole Ultra 24H” jest przyjemny dla skóry i po raz pierwszy nie czuję, że moja skóra nie może oddychać. Uczucie trwa cały dzień, w tym krótka wizyta w kawiarni po pracy.

Wniosek: Dzięki temu produktowi stałem się fanem makijażu. Wszystkie moje wymagania zostały spełnione. I wspaniała rzecz: „Teint Idole Ultra 24H” jest teraz dostępny w ośmiu nowych, więc w sumie 18 odcieniach. Dzięki temu każda kobieta z pewnością znajdzie kolor pasujący do jej cery. Butelka 30 ml kosztuje około 40 euro.

Dörthe Seubert, redaktor SHAPE Online

Idealny cień jakby magicznie

Bez makijażu nigdy nie wychodzę z domu - zbyt blady i nierówny wyglądałby jak moja cera. Niemniej jednak chciałbym wyglądać, jakbym nie był pomalowany, brzydkie krawędzie do makijażu to mój osobisty koszmar. „Uniwersalny makijaż” z linii „Studio Secrets Professional” z L'Oréal Paris może spełnić moje życzenia, ponieważ powinien idealnie dopasować się do mojego indywidualnego odcienia skóry.

Kiedy wypycham płynny makijaż z tuby, jestem zaskoczony: jest biały! Widoczne są tylko małe beżowe koraliki. Kiedy nakładam bezwonny makijaż, jestem zdumiony po raz drugi.

Długotrwały makijaż

Jak za pomocą magii zmienia kolor i faktycznie dostosowuje się do mojego odcienia skóry. Makijaż Farbpatickelchen w „wirtualnie” rozpoznaje ton mojej skóry i dostosowuje się do tego. Moja cera natychmiast staje się bardziej wyrównana i świeża. Nawet przerażające krawędzie do makijażu nie mogę rozpoznać. Jednak niewielkie zaczerwienienie nie jest odpowiednio pokrywane. Ze względu na wilgoć zawartą w makijażu moja skóra również świeci dość mocno, dlatego wciąż stosuję matujący puder. W tej kombinacji makijaż trwa niesamowicie długo, nawet po długim dniu w pracy moja skóra wygląda prawie równomiernie.

Wniosek: Tuba z 34 ml kosztuje 18 euro - nie tylko trochę. Jako makijaż nieprzezroczysty, „makijaż uniwersalny” jest mniej odpowiedni dla mnie, ale jako podkład pod pudrem matującym działa bardzo dobrze. Dzięki dołączonemu SPF 12 chronię skórę nawet przed nieprzyjemnym promieniowaniem UV.

Frauke Hansen, redaktor COSMOPOLITAN Online

Tylko nie świeć!

Od najmłodszych lat zmagam się z błyszczącą skórą. Tutaj przydaje się makijaż z efektem matowym! Nowa Fundacja „Ever Matte” firmy Clarins ma działać rozjaśniająco i absorbująco oraz zapewnia matową, równomierną cerę. Według producenta składniki takie jak ekstrakt z kory klonu i chryzina pomagają kontrolować produkcję sebum, a ekstrakty z białej herbaty chronią przed wolnymi rodnikami.

Rano nakładam makijaż po kremu na dzień. Dzięki płaskiej plastikowej butelce z elegancką, złotą pokrywką nie tylko dobrze wygląda, ale także ułatwia podróżowanie i dozowanie.

Naturalna konsystencja skóry

Podkład pachnie lekko perfumowany, ale przyjemny i szybko się wchłania. Mniejsze zaczerwienienia i zanieczyszczenia znikają, ale produkt nie wygląda na wyjątkowo nieprzezroczysty. Myślę, że to w porządku, ponieważ wolę pokazać coś z mojej naturalnej skóry, niż nosić maskę do makijażu. Ponadto zawiera również filtr UV z SPF 15.

Po nałożeniu makijażu skóra jest zdecydowanie bardziej matowa niż wcześniej - niestety tylko kilka godzin. Do Fundacji jest wciąż pasujący proszek, „Ever Matte Poudre Compacte Minérale” z „Glanzstopp complex”, którego niestety nie testowałem. Z pewnością makijaż i puder działają dłużej w połączeniu.

Wniosek: podkład „Ever Matte” jest idealny dla mojego typu skóry. Dla optymalnego efektu matowego dostanę nawet puder. Produkty są tanie w cenie około 27 euro za 30 ml podkładu i 33 euro za 10 g proszku, niestety nie. Ponieważ są one bardzo przyjazne dla skóry, a makijaż zawiera również czynnik przeciwsłoneczny, uważam, że cena jest uzasadniona.

Christine Butler, wolontariuszka JOY Online

Makijaż marzy o pianie

Moja skóra jest prawdopodobnie najbardziej nieskomplikowana w swoim rodzaju, jedyna wada: Fiese Augenschatten. I dokładnie tym powinien się zająć mój makijaż testowy! Tak lekki jak samo powietrze: „Dream Nude Foam Makeup”. Rzeczywiście, dodatek do rodziny „Dream” Maybelline jest w rzeczywistości pianką - i obiecuje aksamitne matowe wykończenie z niezrównanym kryciem bez narzekań.

Pienisty nieprzezroczystość

Mniej znaczy więcej, szczególnie przy nakładaniu pianki do makijażu. Prawie nie ma poręcznego mini-sprayu, który może dobrze wstrząsnąć, a dozownik pompy działa, przychodzi do mnie w wciąż niewytrenowanej fazie mojego czasu testowego, a cała ciężarówka pianki poleciała inaczej. Lepiej więc nie zbyt euforycznie przejść w tryb wstrząsania - nawet jeśli plamy (pufy!) Są wymywane.

Kolejne próby stają się jednak dziecinną zabawą: wystarczająca ilość palców wielkości orzecha włoskiego wystarcza na całą twarz. Z lekkim trzaskiem przewiewny tłum zamienia się w normalny makijaż, który pachnie dyskretnie po klasyczno-chemicznym zapachu podkładu. I to obejmuje! Wbrew moim oczekiwaniom, w małych płatkach powietrza jest spora porcja definiujących pigmentów. Wow!

Wniosek: po prostu niebieska, ta pianka! „Makijaż piankowy Dream Nude” Maybelline można cudownie dozować i błyskawicznie zakrywa błyskawicę. Dzięki łatwej obsłudze jest szczególnie odpowiedni dla początkujących w makijażu lub zwinnych korekt w ciągu dnia. Przy dość średniej cenie 13 euro za 50 ml moja rekomendacja zakupu.

Katrin Jahns, wolontariusz COSMOPOLITAN online

Dotyk luksusu

Zaczerwienienie, powiększone pory i małe zanieczyszczenia - mój makijaż ma wiele do zrobienia rano. Potem moja skóra nie powinna wyglądać na pomalowaną. Testuję Diora „Forever Fluid” z LSF 25. Zobaczmy, czy mnie to przekonuje!

Płynny makijaż jest w szklanej butelce z dozownikiem z pompką. Najpierw muszę starannie wstrząsnąć fiolką, aby środki pielęgnacyjne i barwniki mogły się ze sobą mieszać. Podczas jednorazowego pompowania wychodzi tylko większa kropla. A to powinno wystarczyć?

Minimalna kwota, maksymalny efekt

Makijaż może być naprawdę rozprowadzony i muszę pompować całą twarz tylko dwa razy. Na skórze jest naprawdę świetny i lekki, właściwie jak krem. Ponieważ perfumy są w nim, pachnie trochę za dużo. Ale po aplikacji zapach znika.

Wspaniałą rzeczą jest to, że nawet nie zdaję sobie sprawy, że mam makijaż. Z widocznego wyniku jestem równie podekscytowany: moja cera wygląda naprawdę ładnie równomiernie, bez śladu krawędzi makijażu. To nawet stępia moją strefę T. Wieczorem jednak krycie nieznacznie maleje. Ale wystarczy jedna kropla i jestem gotowy, aby przejść ponownie.

Wniosek: Jestem zachwycony! Makijaż pokrywa się jak druga skóra i nie pozostawia podrażnień. Niestety „Forever Fluid” firmy Dior w cenie 44 euro za 50 ml jest bardzo drogi i dlatego pozostaje produktem luksusowym. Ale co są na urodziny i droga babciu?

Monika Fojcik, Wolontariusz SHAPE Online

Przyjemne uczucie na skórze

Chciałbym produkt, który delikatnie kładzie się na mojej skórze, utrzymuje się przez cały dzień i nadal nawilża. Bardzo wysokie oczekiwania, które „Perfect Adapt Make Up” z Manhattanu musi spełnić w tym teście.

Rano nakładam makijaż na krem ​​na dzień. Dzięki praktycznemu dozownikowi pompy mogę idealnie dozować produkt. Czuje się bardzo dobrze na skórze i szybko się wchłania. Nawet irytujące krawędzie prawie nie powstają i można je szybko minąć.

Delikatny makijaż, mało krycia

Produkt pachnie przyjemnie dyskretnie, ale niestety nie może całkowicie pokryć drobnych wad. W końcu lekka i kremowa konsystencja sprawia, że ​​tymczasem zapominam o makijażu. Moja skóra wygląda i czuje się świeżo.

Niestety produkt nie trwa tak długo, jak podano. Po południu moja cera nie wygląda już tak gładko - oczywiście nie jest to zbyt praktyczne na długi dzień pracy.

Wniosek: „Perfect Adapt Make up” z Manhattanu niestety nie do końca mnie przekonał. Chociaż jest przyjemny i lekki na skórze, nie pokrywa drobnych wad, ani nie utrzymuje się przez cały dzień. Chociaż cena jest niska i wynosi około 7 euro za tubkę 30 ml, chciałbym produktu, który obiecuje mi dłuższy okres trwałości i lepszą nieprzezroczystość.

Mona Riemenschneider, stażysta COSMOPOLITAN online

Fitness: Jogging w SHAPE Online >>

Włosy: Oczywiście blond w COSMOPOLITAN Online >>

Top