Zbyt przesadzone?
„Wszystko w porządku, jak widać”, nazwał wczoraj króla Hiszpanii Juana Carlosa (75) dziennikarzem przed Szpitalem Uniwersyteckim w Madrycie, kiedy mógł opuścić szpital tydzień po wymianie stawu biodrowego .
Według sądu Juan Carlos najpierw chce spędzić kilka dni w domu w pałacu Zarzuela, zanim ponownie pomyśli o objęciu obowiązków reprezentacyjnych. Jednak w płynnym procesie i tylko tymczasowo, ponieważ musi ponownie pod nożem za około dwa miesiące. Potem zostaje ponownie w lewo całkowicie włożony nowe biodro. Jest to jego druga, ponieważ w pierwszej, którą otrzymał w listopadzie 2012 r., Doszło do infekcji, którą udało się skutecznie usunąć chirurgicznie.
W tej chwili Juan Carlos musi zadowolić się tymczasową protezą. Upośledzenie, z którym może sobie poradzić. „Szybko wyzdrowiał z zabiegu”, mówi biuletyn od swoich lekarzy. Pytanie, czy król może wziąć udział w paradzie swoich żołnierzy w Święto Narodowe 12 października, jest wątpliwe.