wywiad
Kiedy holenderski piosenkarz Jan Smit (27, „I am there”) podejmuje decyzje, zawsze słucha swoich przeczuć. Wyjawił to w wywiadzie .
„Lepiej jest ci później żałować i możesz powiedzieć„ Prawdopodobnie nie powinienem był tego robić ”, zamiast nawet niczego próbować” - mówi. Spróbuje wszystkiego raz. „Jestem bardzo impulsywny” - mówi Jan Smit . „Czasami jest to bardzo dobre”. Czasami nie, a potem o tym wiesz.
Większość ludzi później żałuje rzeczy, które się nie wydarzyły. To nie może się zdarzyć z Janem Smitem . Czasem trzeba się odważyć.
Dlatego Jan Smit nie jest bezgłowy. „Zawsze patrzę na to, co mi przynosi - nie na to, co mnie kosztuje, zawsze patrzę przed siebie”.
Na szczęście do tej pory nie sprawiało mu to kłopotów. I można tylko mieć nadzieję, że tak pozostanie ...