Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Gr fin Alexandra: Czasami szczęście zamienia się w nieszczęście.

Muzyka determinuje jej życie

Czasami nieszczęście staje się szczęściem. Wydaje się, że dzieje się tak w przypadku hrabiny Alexandra von Frederiksborg (47). W każdym razie urocza Chinka z Hongkongu nigdy nie żałowała, że ​​straciła swój status królewski w wyniku rozwodu z duńskim księciem Joachimem (42).

Dlaczego Żyje dobrze: hrabina Aleksandra mogła zatrzymać ze sobą dwoje dzieci, księcia Mikołaja (12) i księcia Feliksa (9), mogła wyjść za mąż za mężczyznę, którego jest pewna, że ​​jej miłość do niego nie spali się tak szybko, ona mieszka „licznie” w eleganckiej willi w Kopenhadze i dostaje wystarczająco pieniędzy na życie, jednak publicznie hrabina Aleksandra rzadko się pokazuje, ponieważ w przeciwieństwie do wcześniejszych lat ma bardzo ograniczone zaangażowanie społeczne. Jest to jednak sens rodziny królewskiej, ponieważ ich miejsce zajęła nie mniej urocza księżniczka Marie (35), ale jak tylko hrabina Aleksandra uczestniczy w życiu towarzyskim Danii, jest bardzo szanowana przez media. Więc teraz, kiedy uczestniczyła w koncercie charytatywnym ze swoim 14-letnim młodszym mężczyzną Martinem Jörgensenem. Hrabina Alexandra wyglądała na wyjątkowo zadowoloną i trąbioną energicznym Kurhaarfrisurem. Była bardzo rozmowna, prawdopodobnie zainspirowana koncertem. „Lubię śpiewać głośno pod prysznicem”, powiedziała dziennikarzowi i nadal mówiła, że ​​nawet muzyka w ich małej rodzinie jest bardzo ważna. Tak więc obaj synowie grali na gitarze, Nikolai i fortepianie.

Top