Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Zła walka o jego Helene


Zdjęcie: Getty Images

Florian Silbereisen

Jak to ma się skończyć?

W wieku trzech lat przyjechała do Niemiec z dalekiej Syberii, do ojczyzny swoich przodków - a Helene Fischer (25) nie tylko zdołała zdobyć tu przyczółek, ale nawet wspięła się na wielką karierę jako piosenkarka. Mówi z wdzięcznością: „Do tej pory miałem dużo szczęścia, udało mi się zamienić moje hobby w swoją pracę. I uwielbiam swoją pracę, scena to moje życie. ”Ponadto kariera programowa przyniosła jej prywatne szczęście: dzięki temu poznała swojego wymarzonego mężczyznę - prezentera telewizyjnego Floriana Silbereisen (28).

Wszystko byłoby idealnie - gdyby nie było w tej chwili paskudnego sporu wokół Helene i jej popowej rywali Michelle (37). A Florian Silbereisen nie jest całkowicie niewinny ...

Ponieważ zaprosił Michelle bezceremonialnie na swój następny program „Jesienny festiwal muzyki ludowej” 17 października. Chociaż pojawia się tam jego Helene! Fani Helene uważają to za obrazę. Ponieważ zwolennicy dwóch śpiewaków już od tygodni dostarczają sobie zaciekły pojedynek w Internecie. I tak naprawdę nie mielą słów!

Zwolennicy Helene Fischer mówią absolutnie: „Helene ma więcej osobowości i poziomu niż kiedykolwiek Michelle.” I: „Michelle jest kalkulatorem, a tylko Helene jest nową niemiecką królową Schlager.” Fani Michelle strzelają w zatrute strzałki. wstecz: „Helene jest tylko kopią Michelle. Jej charyzma nigdy nie dorówna charyzmie Michelle. ”

Teraz obaj śpiewacy w programie Floriana walczą o przychylność publiczności. Florian Silbereisen stoi w obliczu sporu o dwóch piosenkarzy bezstronny: „Cieszę się, że obaj są ze mną jako gość. Przede wszystkim wspaniale, że wielka gwiazda, jak Michelle, świętuje ze mną powrót. ”

Ale nawet jeśli nie może się do tego przyznać: jego zaproszenie do Michelle z pewnością zapewnia w życiu prywatnym dyskusję.

A czego kobieta nie mogłaby zrozumieć, gdyby Helene była trochę zazdrosna o ładną Michelle ...

Kierownik Helene Fischer, Uwe Kanthak, ocenia sytuację w odniesieniu do NEUE POST w następujący sposób: „Już zauważyliśmy tę sytuację pojedynków, ale nie boimy się kontaktu”.

Helene nie komentuje - ale Michelle sugeruje w NEUE POST, że pewnie radzi sobie z sytuacją i nie boi się konfrontacji z Helene. Michelle: „Nie kopiuję, naprawdę nie uważam Helene za konkurentkę”.

Naprawdę nie? Czy może po prostu chce teraz wykorzystać spór, by pobudzić bęben do wydania nowej płyty i czerpać ze starych sukcesów?

Jedno jest pewne: następny jesienny festiwal muzyki ludowej z pewnością będzie ekscytujący ...

Top