Czy to w dzień, czy w nocy: krzyki dzieci wciąż rozbrzmiewają w korytarzach pałacu Grimaldi.
Ośmiotygodniowe bliźniaki Jacques i Gabriella domagają się swojego prawa, są głodne, trzeba się nimi zająć! Oczyść, że księżniczka Charlene (37) natychmiast podbiega do swoich pociech.
I oczywiście tata książę Albert (56) z Monako powinien dbać o nie z miłością. Jeśli jest w domu.
Ostatnio spotykasz go częściej sam na drodze - Charlene zostaje w domu z dziećmi.
A w Monako zadaje się sobie teraz pytanie: czy książę wychodzi przed Stresem Dziecka ? Właśnie teraz Albert udał się do Dornbirn (Austria), pełniąc funkcję funkcjonariusza olimpijskiego.
Tutaj jego siostrzenica, Alexandra von Hannover (15), pokazała swoje umiejętności podczas Zimowych Igrzysk Młodzieżowych Europy w łyżwiarstwie figurowym. Albert usiadł obok dumnej swojej siostry, mamy Caroline, 58 lat i strzelił do małej Królowej Lodu. Chociaż Aleksandra upadła na tylne siedzenie, ale wujek dostał wiele pocałunków i uścisków!
Wcześniej Albert odbył już kilka spotkań samotnie, jak w Davos i St. Moritz (Szwajcaria) - nawet w 37 urodziny Charlenes (25 stycznia)! Tam był na ceremonii wręczenia nagród Rallye Monte Carlo. Rozległy się hymny, pękły korki szampana.
Czy książę z czasem dowie się, że ryk dziecka jest znacznie ładniejszym dźwiękiem?