Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Christine Kaufmann o swojej „żądzy życia

Christine Kaufmann opisuje w swojej nowej książce „Lebenslust”, w jaki sposób kobiety zmieniają się w każdej chwili.
Zdjęcie: (c) imago-stock.de

Moja gwiazda osobiście!

Czwarte małżeństwo było ostatnim! Christine Kaufmann cieszy się życiem jako singiel. Mówi, że odmładza się. Co oznacza dzisiaj joie de vivre dla aktorki, wyjaśnia nam w MYST ...

Nigdy tak naprawdę nie udało jej się pokazać, kim naprawdę była i jest. Co ją porusza, gdy nie ma na nią żadnych kamer. Co ją napędza, gdy jest sama. Nie zrobiła tego w talk show, nie w wywiadach. Ponieważ głównie Christine Kaufmann (69 lat) zostaje zredukowana do dziecięcej gwiazdy „Rosen-Resli”, która później wyszła za mąż za światową gwiazdę Tony'ego Curtisa i ma dwie córki - Aleksandrę (49 lat) i Allegrę (47 lat).

Co najważniejsze, mężczyźni zawsze wydawali się być po ich stronie. Nowe miłości, sprawy, małżeństwa - a jeszcze bardziej separacje . Tak, Christine Kaufmann również dobrze się bawiła. Rozkoszowała się latami dzikiego hipisa. Uwiodła mężczyzn i pozwoliła się uwieść. Ale zawsze wykonywała wiele poważnych prac, grając w około stu filmach i filmach telewizyjnych.

I było wiele dobrych filmów i ról. Sprawdziła się także w teatrze u boku swoich wspaniałych kolegów. Zbyt rzadko potrafiła zagrać w swoim cudownie komicznym talencie. Była coraz bardziej obchodzona jako najpiękniejsza babcia i prababcia. W ponad dziesięciu książkach pisała o pięknie i pewności siebie. I nigdy nie chodziło jej tylko o odpowiednią pielęgnację ciała i przyjemność.

„Joie de vivre” to tytuł nowej książki. Jak zmieniła się twoja miłość do życia w wieku 50, 60 lat?

Przede wszystkim żądza życia nie ma nic wspólnego z poszukiwaniem przyjemności, ale ze zdolnością do poprawy nawet krytycznych sytuacji dzięki witalności i sile erotycznej. Nasza miłość do życia rośnie wraz z pewnością siebie. I dopóki ludzie mają erotyczne pragnienie życia, są świezi i młodzi.

Wszyscy mają kryzysy wzrostu. Dla mnie, dziesięć lat temu, nie mogłem pozbyć się wielu problemów: złego małżeństwa, sporu o spadek w USA, tak, wszystko było dla mnie zbyt wiele i byłem w coraz bardziej niezręcznym nastroju. Kryzysy stały się trwałym stanem - i można to również zobaczyć. Uświadomiłem sobie wtedy: nic nie da się rozwiązać przy złym humorze. Zły nastrój czyni nas również starymi i brzydkimi. Co pomaga Zły nastrój znika, gdy się z nich śmiejesz. Nadałem mojemu życiu nowy kierunek. Odmłodziłem się!

Czuję się teraz znacznie lepiej. Życie jest naprawdę pełne możliwości. Potrzebujemy tylko odwagi, aby je wykorzystać.

Dla wielu kobiet wygląd odgrywa szczególnie ważną rolę ...

Chcę zachować dobry wygląd, gdy się starzeję. Ale nie przy pomocy operacji. Nie jestem podniesiony i nigdy nie pozwolę botoxowi wstrzykiwać. Moje pragnienie życia nie kosztuje dużo pieniędzy i czasu.

Chodzi o odmładzające jedzenie, intensywne ćwiczenia, delikatny dotyk i kojące zapachy. Działa to przy użyciu bardzo prostych, naturalnych środków i sposobów, które opisuję w książce.

Co mówisz i doradzasz kobietom niezadowolonym z siebie?

Mówię: wciąż wyglądam dobrze, nadal mam ochotę uprawiać seks, dlaczego nie miałbym cieszyć się życiem? W wieku 50 lat życie zaczyna się naprawdę! Chcę zachęcić kobiety do zmiany. Dla mnie największym komplementem jest to, że kobiety mówią mi, że nie boją się starzeć, kiedy mnie widzą!

Wielu uważa, że ​​po prostu trzeba zaakceptować starzenie się. Uważam, że starzenie się jest w dużej mierze determinowane przez nas samych! Na przykład czuję się niezbędny i młody, kiedy gram w teatrze. Kiedy się zakocham. Kiedy jestem z moimi dziećmi i wnukami.

Czy od czasu rozwodu czwartego małżeństwa z ilustratorem Klausem Zeyem w 2011 r. Ogólnie lepiej ci idzie?

Dla mnie rozwód był ważny, ponieważ nie kwalifikuję się do małżeństwa. Wiem dzisiaj: To nie jest mężczyzna. Czułam się uwięziona w małżeństwie. Nie podobało mi się i nie podobało mi się. Ale Klaus i ja jesteśmy teraz bardzo dobrymi przyjaciółmi, dzwonimy codziennie.

Często niedocenianą przyjaźń mężczyzny i kobiety, która podobno nie powinna istnieć, doświadczam z nim. Bardzo ważna jest przyjaźń między kobietą a mężczyzną, która może również stać się romantyczna i seksualna.

Ile czasu wykorzystujesz na pielęgnację osobistą?

Och, wstanie pół godziny wcześniej wystarczy! Potrzebuję od pięciu do siedmiu minut w łazience. Może pół godziny na większy makijaż. Ważniejsze są 20 minut, które poświęcam na gimnastykę.

Śmiech. Powiedzieć. Natter. Wszystko to można znaleźć tutaj w Café Meins na Facebooku >>>

Czy chcesz co tydzień otrzymywać porady dotyczące zdrowia, odżywiania, urody i firmy? Zapisz się do newslettera Wunderweib już teraz! >>>

Top