... i zwiększ sprzedaż!
Coraz więcej firm decyduje się nie korzystać z Photoshopa i zamiast tego promuje prawdziwe kobiety. Skuteczność tej strategii potwierdza amerykańska marka bielizny.
Mniej więcej rok temu Aerie, marka amerykańskiej firmy odzieżowej American Eagle, wybrała obietnicę „bez Photoshopa” . Od tego dnia żaden model nie jest sztucznie wspomagany. „Ani znamię, ani tatuaż nie są retuszowane - w naszej kampanii otrzymujesz dokładnie to, co widzisz”. Rzeczniczka Aerie, Jenny Altman, powiedziała w wywiadzie dla Good Morning America.
Wynik? Piękne! Przyznane: Nadal masz do czynienia z prawdziwymi modelami, które mają najlepsze postacie. Niemniej jednak pocieszające jest, że nawet te wymarzone kobiety mają małe wgniecenie lub coś. Właśnie ta autentyczność sprawia, że są atrakcyjnymi kobietami - to właśnie znajdują klienci Aerie.
W ostatnim kwartale sprzedaż etykiety bielizny wzrosła aż o 9 procent. Może czas, by inne firmy zrobiły to bez Photoshopa w swoich kampaniach? Zobaczymy Tymczasem cieszymy się z tych wspaniałych zdjęć z konta Aerie na Instagramie:
Zdjęcie opublikowane przez aerie (@aerie) 10 października 2014 o 5:04 PDT
Zdjęcie opublikowane przez aerie (@aerie) 10 października 2014 o 2:35 PDT
Zdjęcie opublikowane przez aerie (@aerie) 10 października 2014 o 4:10 PDT
Zdjęcie opublikowane przez aerie (@aerie) 10 października 2014 o 3:18 PDT
Zdjęcie opublikowane przez aerie (@aerie) 10 października 2014 o 1:04 PDT