Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Węgierski operator kamery przeprasza: „Głęboko żałuję tego incydentu

„Nie jestem bezduszną i rasistowską kamerzystą przychodzącą za dziećmi”.
Zdjęcie: iStock / icon image

Położyła nogę uchodźcy

Robiła międzynarodowe negatywne nagłówki, kiedy potknęła się o uchodźcę. Teraz przeprasza za swoje zachowanie w publicznym liście.

Jeszcze kilka dni temu publiczny reporter wpadł w gniew opinii publicznej. Powód: miała nogę na uchodźcach na przejściu granicznym między Serbią a Węgrami, które chciały uciec przed policją i za nimi podążyła. Różne filmy dokumentują szokujące wydarzenia. Zachowanie operatora ma już konsekwencje. Została nie tylko zwolniona, ale także publicznie ujawniona. Teraz sama mówi po raz pierwszy.

W publicznym liście do węgierskiej gazety Magyar Nemzet reporterka próbuje wyjaśnić swoje działania imieniem Petra . „… kiedy oni (uchodźcy, notka redaktora) złamali linię policyjną, uchodźca rzucił się na mnie i przestraszyłem się, bałam się, gdy ruszyli w moją stronę, a potem coś się we mnie wydarzyło… Myślałem po prostu jestem atakowany i muszę się jakoś chronić ”.

Pisze, że jest jej przykro i „szczerze żałuje, co się stało. Nie była jednak „bezduszną, rasistowską kamerzystą, która kroczy za dziećmi”. „Polityczne polowanie na czarownice”, które teraz się na nich odbywa, nie zasługują na to. Pisze o groźbach śmierci, które otrzymała od incydentu przez międzynarodową prasę, stwierdzając: „Jestem tylko kobietą, teraz bezrobotną matką małych dzieci, która podjęła złą decyzję w sytuacji paniki, przepraszam ".

W zeszły wtorek opublikowano kilka filmów, w których wyraźnie widać, jak skruszony kamerzysta dla różnych uchodźców kopie ojca z małym dzieckiem w ramionach. Ojciec i dziecko zostali następnie obaleni. Dziecko zaczęło płakać. Reporter był na miejscu w imieniu węgierskiej stacji N1TV i został zwolniony przez to w odpowiedzi na incydenty.

Top