Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Cierpią ze swoimi kobietami Jak czują się mężczyźni po poronieniu

Zaledwie kilka dni temu założyciel Facebooka Mark Zuckerberg podzielił się nie tylko pięknymi wiadomościami o ciąży, ale także wcześniejszymi poronieniami swojej żony Priscilli z całym światem. W ciągu ostatnich kilku lat było ich trzech.

Po poronieniu kobieta nie jest sama z bólem.
Zdjęcie: iStock

Zuckerberg nie ukrywa swoich uczuć w swoim publicznym poście na Facebooku, który przyszedł do niego po poronieniach.

„Masz taką nadzieję, gdy spodziewasz się dziecka, zaczynasz wyobrażać sobie, kim będzie i marzysz o jego przyszłości, zaczynasz planować i nagle już go nie ma, jest to bardzo samotne doświadczenie. Większość ludzi nie mówi o poronieniach, ponieważ martwią się problemami, które odwracają ich uwagę od innych lub rzucają złe światło na nich - tak jakbyś był w jakiś sposób niewystarczający lub robił coś, co spowodowałoby poronienie zupełnie sam. ”

Priscilla i ja mamy ekscytujące wieści: spodziewamy się córeczki! Mamy ...

Wysłane przez Marka Zuckerberga w piątek, 31 lipca 2015 r

Ale kiedy Mark i Priscilla dzielili się swoimi doświadczeniami z przyjaciółmi, uświadomili sobie, z jaką częstotliwością mogą wystąpić poronienia, a wiele par wciąż jest rodzicami zdrowych dzieci. Teraz para znów jest w ciąży. Oczekują córki. Tym razem ciąża jest już tak zaawansowana, że ​​ryzyko poronienia jest bardzo niskie. Jednak Mark i Priscilla chcieli publicznie podzielić się swoją historią, aby zachęcić i być może zainspirować inne pary na całym świecie do podzielenia się własnymi bolesnymi doświadczeniami i nie trzymania ich dla siebie.

Po wiadomości od Marka Zuckerberga i jego żony na Facebooku, American Cosmopolitan opublikował artykuł, w którym inni mężczyźni wyrażają swoje uczucia na temat poronienia partnera. Tak więc Hermes Hernandez podzielił się swoją historią.

Hermes Hernandez: „To było jak cios w brzuch”.

Nawet Hermes (29) i jego żona Lauren (28) z Karoliny Północnej już doświadczyli poronienia. Lauren miała około dziesiątego tygodnia, kiedy para musiała dowiedzieć się podczas badania USG, że serce ich dziecka przestało bić. Kiedy jego żona zaczęła płakać, Hermes poczuł się tak, jakby ktoś uderzył go w brzuch. „To było dla mnie okropne”.

Para z niecierpliwością czekała na dziecko i już podzieliła się tą wiadomością z rodziną i przyjaciółmi. To była piękna wiadomość po tym, jak Lauren i Hermes musieli już poradzić sobie z okropną wiadomością. Zaledwie trzy tygodnie przed ślubem Hermesowi zdiagnozowano chłoniaka Hodgkina, złośliwego guza w układzie limfatycznym. Jako asystent medyczny Hermes wiedział już wtedy, że chemioterapia może prowadzić do bezpłodności. Z tego powodu zamroził nasienie, aby Lauren i on mogli mieć dzieci w późniejszym terminie. Ale potem jego żona niespodziewanie zaszła w ciążę. Wielka radość z ciąży była oczywiście pierwsza, tak wielki był smutek z powodu nieoczekiwanej straty.

Ponieważ dziecko wyrosło już za daleko, szyjka macicy Laurens musiała zostać poszerzona przed usunięciem. Bolesna procedura, na którą wciąż cierpi. Hermes stara się wesprzeć swoją żonę najlepiej jak potrafi, podczas gdy oczywiście również cierpi z powodu straty. Mówi: „Staram się być silny”. Para nadal nie wie, czy chemia Hermesa lub inne powody odegrały rolę. Wyniki testu są nadal w toku.

W międzyczasie para postanowiła opublikować swoją historię na Facebooku. Laura domyśliła się, że to pomoże jej uporać się z tragiczną stratą. Wielu wyraziło litość, wysłało prezenty i kwiaty. Ale tym, co najbardziej poruszyło tę parę, były doświadczenia innych par : „Dowiedzieliśmy się, jak często zdarzają się poronienia, jestem lekarzem i nie miałem pojęcia, że ​​około jedna na cztery ciąża kończy się poronieniem”.

Dla Lauren i Hermes jasne jest, że chcą nadal mieć dzieci. Nadal będziesz miał trochę czasu.

Popularne Kategorie

Top