Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Żart z konsekwencjami Dzwonki z Limburgii: Vegan dostaje teraz groźby śmierci

Mówi się, że weganin poprosił o śmierć carillonu Rathaus dla „Fuchs, ukradłeś gęś”. Ta prośba najwyraźniej była tylko żartem.

Limburger Fuchs zrobiony z powodu nieporozumień
Zdjęcie: iStock

Humor nie zawsze jest rozumiany poprawnie. Wszyscy tego doświadczyliśmy wcześniej, kiedy śmialiśmy się najgłośniej z własnego żartu i inni patrzyli na nas z zakłopotaniem. Na szczęście niezrozumiany dowcip prowadzi do fałszywych doniesień, a nawet gróźb śmierci.

To wegański powrót, który powinien był poprosić o zatrzymanie karylionu w ratuszu w Limburgii ”: rzekomo zakłócił tekst dziecięcej piosenki „ Lis, ukradłeś gęś ”, w której pytano o przemoc wobec lisa. Sprawa przeszła przez media informujące o szalonym weganie (tak, rozmawialiśmy również o tej sprawie tutaj ...) i nie wzbudziła silnych uczuć czytelników do wegan ogólnie, a szczególnie do wegańskiego Limburgia.

Wegański Limburgia rozmawiał teraz z magazynem mimikma - międzynarodowym punktem kontaktowym w celu zbadania fałszywych raportów i wyjaśnił, że ich obawa była tylko żartem, za który teraz musieli płacić gorzko: otrzymali groźby śmierci, co oznacza chce „zastrzelić martwego”. Koledzy odwrócili się od niej, dlatego otrzymali pomoc medyczną.

Prawdziwa historia wegańskiego Limburgia

Weganka zaprzyjaźniła się z burmistrzem na Facebooku i żartobliwie poprosiła go o usunięcie carillonu z repertuaru - po prostu dlatego, że denerwowała ją melodia, którą codziennie słyszała na lunch. Burmistrz zapytał, czy lis też powinien zostać weganinem, po czym weganin odpowiedział, że lisa nie należy zastrzelić, proszę i to wszystko. Piosenka została następnie usunięta z repertuaru, ponieważ co kilka dni i tak ją zmienia.

Niezależnie od tego, czy weganin żartował, czy nie, nikt na świecie nie zasługuje na pogardę i groźby za proste żądanie. Może myśliwi i wegańscy przeciwnicy powinni to przemyśleć.

Top