Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Nina Dobrev: „Potrzebuję dreszczyku”

Wywiad z Niną Dobrev

Nina Dobrev uwielbia loty helikopterem i nurkuje z rekinami. W wywiadzie aktorka ujawnia, że ​​przed paniką ma tylko jedną rzecz - starzenie się.

Nina Dobrev
Zdjęcie: Getty Images

Termin wywiadu jest w rzeczywistości niekorzystny. Nina Dobrev ma tylko krótką, cenną przerwę na lunch podczas kręcenia czwartego sezonu „Vampire Diaries” w Atlancie. Tego dnia była już przed kamerą przez sześć godzin, a ludzie makijażu już czekali.

Odkryj styl Niny Dobrev w galerii (31 zdjęć)!

Ale Nina wymaga czasu - nawet więcej niż planowano. Jej duże brązowe oczy są utkwione we mnie, mimika twarzy jest żywa-naturalna, bez profesjonalnej sztywności, w której niektóre gwiazdy wpadają na spotkania z dziennikarzami. Pasja, którą daje sobie w wywiadzie, jest dosłownie odczuwalna.

Nina Dobrev jest pracownikiem przygranicznym

Euforycznie zachwyca się rzeczami, które je poruszają - od wzruszającej opowieści o dorastaniu „Może jutro” (od 1 listopada 2012 r. W kinie), filmu, z którego jest „bardzo dumna” aż do jej niespokojne poszukiwanie przygody w życiu.

Kiedy mówi nam, że lubi zbierać ekstremalne doświadczenia i jest pracownikiem przygranicznym, od razu uświadamiasz sobie, o co jej chodzi: Nina wciąż szuka siebie!

JOY: Jej obecny film „Może jutro” przedstawia wrażliwe dzieci ze szkoły średniej, które są osobami z zewnątrz w ich szkole. Jak ci minął czas w szkole?

Nina Dobrev: To bardzo różniło się od filmu, choćby dlatego, że poszedłem do Wexford Collegiate School For The Arts w Toronto, szkoły zajmującej się sztuką performatywną i mediami wizualnymi. Miałem dużo zabawy, ale także ogromny stres. Moja matka jest restauratorką i organizuje wycieczki artystyczne, mój ojciec jest informatykiem - i obaj zachęcali mnie do doskonałości w swoich dziedzinach wiedzy.

Więc starałem się być dobry z matematyki i sztuki jednocześnie! Ponieważ jestem pasjonatką i perfekcjonistką, zainwestowałem w oba obszary niezwykle sercem i duszą. To czasami doprowadzało mnie do szału. Nie wiedziałem, gdzie jest moja głowa. Tak mi się dzisiaj przydarza. Często zatrzymuję się za dużo!

Nie możesz ustawić priorytetów?

Trudno mi, bo chcę spróbować tego, co lubię, a czego nie. Podobnie jest z danymi. Musisz spotkać się z wieloma mężczyznami, aby dowiedzieć się, czego chcesz, kogo lubisz i kogo chcesz kiedyś poślubić.

Umawiałeś się wcześniej, jak na linii montażowej?

Miałem pewne relacje, ale nadal nie wiem dokładnie, czego chcę, jeśli chodzi o moje przyszłe plany.

W końcu już wiesz, kogo chcesz: Ian Somerhalder, twoja gwiazda „Pamiętników wampirów”. Czy to prawda, że ​​już myślisz o ślubie?

Mam zaledwie 23 lata - prawie dziecko (śmiech). Całe moje życie jest przede mną, nie chcę się teraz angażować!

Co mężczyzna musi od ciebie przyjąć?

Zawsze potrzebuję dużo akcji Sport jest dla mnie bardzo ważny: jeżdżę, biegam, lubię wakeboarding i wspinanie się. Ponadto od czasu do czasu potrzebuję dreszczyku emocji i szukam ryzyka. Kilka miesięcy temu poleciałem do Bora Bora na południowym Pacyfiku, aby w końcu wziąć urlop i odpocząć, ale nawet tam musiałem sprawdzić swoje ograniczenia. Poszedłem nurkować, ale to mi nie wystarczyło, więc zdecydowałem: „Zróbmy coś szalonego i nurkujmy z rekinami. To był ostateczny test wytrzymałościowy ”.

Nie bałeś się?

Oczywiście trochę, ale oczywiście chodzi również o przezwyciężenie tego uczucia. Widziałem czarno-białe rekiny z końcówki i rekiny z cytryny - nie ma problemu. Nie ufałbym Wielkiemu Białemu Rekinowi, ale widziałem film Stevena Spielberga zbyt wiele razy (śmiech) - co najwyżej z klatką do nurkowania. Rekiny odgryzają cię, aby zobaczyć, jak smakujesz. Po tym doświadczeniu muszę wkrótce poszukać innego wyzwania (śmiech).

Skąd ta ambicja?

Jestem to winien mojemu starszemu bratu Alexowi. Ilekroć coś robił, chciałem zrobić to samo, a nawet go przewyższyć.

Czy masz pomiędzy nimi ciche chwile, w których naprawdę możesz głęboko oddychać?

Są chwile, kiedy czuję się wolny i szczęśliwy - podobnie jak kluczowa scena z filmu „Może jutro”: postać Emmy Watson wychyla się z okna dachu samochodu z prędkością 120 km / h, ciesząc się wiatrem na twarzy i słuchając go z pełną głośnością „Heroes” Davida Bowiego. Zrobiłem już coś takiego! Świetny był także mój pierwszy lot helikopterem. Oczywiście to uczucie nieważkości jest znacznie bardziej intensywne w helikopterze niż w wielkim samolocie.

Czy są rzeczy, których nigdy nie chciałbyś zmienić?

Aby wrócić do liceum: chciałem, aby moment ukończenia nigdy nie nadszedł, więc wciąż mam go przed sobą. Obawiam się tylko, że czas płynie zbyt szybko. Dlatego staram się świadomie przeżywać każdą chwilę - bo w następnej minucie to już koniec.

Gdyby istniała wehikuł czasu - czy chciałbyś wrócić do swojej młodości i ponownie tego doświadczyć?

Zasadniczo tak, ponieważ był to świetny czas. Nie chodzi tylko o doświadczenie czegoś po raz pierwszy. Im starszy, tym rzadziej takie premiery. Może to jeden z powodów, dla których zawsze chcę wypróbowywać nowe, szalone rzeczy. Ponieważ w takich chwilach czuję falę euforii i energii, która mrowi do czubków palców stóp!

Czy to również dotyczy miłości?

Nie chcę też jeszcze się angażować i wciąż wiele nowych doświadczeń.

Czy miłość jest dla ciebie dreszczem?

To zależy od osoby, z którą jesteś i punktu rozwoju osobistego. Zakochanie jest zdecydowanie bardzo ekscytujące!

Są ludzie zbierający pamiątki, aby uchwycić doświadczenia. Czy jesteś jednym z nich?

Tak, gdzie jestem bardzo zorganizowaną osobą. Lubię, kiedy wszystko jest uporządkowane i czyste. W domu mam wiele pudeł i szuflad, w których zbieram bilety i odznaki wszystkich nagród, które kiedykolwiek odwiedziłem.

Regularnie zdobywasz nagrody za główną rolę w pamiętnikach wampirów. Czy czasami chciałbyś być wampirem, który się nie starzeje?

Uważam, że pomysł bycia przywiązanym do czasu jest wyjątkowo fascynujący. Gdyby było to w rzeczywistości możliwe, zdecydowanie chciałbym być wampirem. Jak inteligentny byłbyś i jakie niesamowite doświadczenia możesz zdobyć - godne pozazdroszczenia!

Ale czy chciałbyś karmić się krwią i żyć tylko w ciemności?

Nie mam wyboru i zawsze musisz coś poświęcić. Każdy rodzaj życia ma swoje dobre i złe strony i musisz tylko przekonać się, czy korzyści przeważają i czy są tego warte.

Jeśli nie chcesz zostać wampirem, nieuchronnie umrzesz. Czy to także kwestia, którą coraz częściej rozważasz w związku z serią?

Często mam wrażenie, że jestem nieco przytępiony serią na ten temat. W końcu umierają prawie wszystkie postacie, z którymi moja seryjna postać Elena musi umrzeć. W rezultacie automatycznie budujesz wewnętrzną barierę ochronną, aby całość nie była zbytnio pod skórą. Mam szczęście, że wszyscy moi bliscy krewni nadal żyją, więc nie musiałem się z tym rozprawiać prywatnie. Ale jeśli ktoś z mojej rodziny umrze - zapukać do drewna, co nie nastąpi w najbliższej przyszłości - wtedy natychmiast przywróci mnie to do samego końca rzeczywistości.

Na szczęście są jeszcze przyjemniejsze tematy. Czy to prawda, że ​​pasjonujesz się gotowaniem?

Są fazy, w których jestem tak wyczerpany Drehsem, że chcę tylko być w domu przy kuchence. Potem lubię eksperymentować z egzotycznymi składnikami - czasami oczywiście przesadzam, ponieważ wiele moich potraw jest po prostu okropnych (śmiech)!

Czerwony dywan: najpiękniejsze suknie wieczorowe w COSMOPOLITAN Online >>

Heidi Klum: Twoje wskazówki dotyczące ćwiczeń w SHAPE Online >>

Top