Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Morze Bałtyckie Meklemburgii - wybrzeże dla miłośników

Fischland-Dar -Zingst oferuje 45 kilometrów pięknych plaż. A dla wczasowiczów jest więcej do odkrycia ...

Na Fischland-Dar -Zingst jest również silny wiatr
Zdjęcie: Tourismusverband Mecklenburg-Vorpommern eV

Piękne! To pierwsza myśl, jaka przychodzi na myśl na zachodniej plaży półwyspu Fischland-Darß-Zingst. Najpiękniejsza piaszczysta plaża, wyłożona wiatrem wydm. Jaskółki brzegowe strzelają ze swoich jaskiń hodowlanych w eleganckich łukach nad plażą i zbierają pokarm dla zawsze głodnych młodych dziobów. Nad plażową trawą unosi się powiew bryzy. Tutaj natura jest pozostawiona własnym urządzeniom, więc możesz znaleźć wiele skorup, zwietrzałego drewna driftu i bursztynu. Ta część wybrzeża Bałtyku jest jedną z najbardziej charakterystycznych plaż na świecie. Ale to nie jedyna atrakcja, jaką ten obszar ma do zaoferowania. Na 45-kilometrowym półwyspie Fischland-Darß-Zingst, około 30 kilometrów na wschód od Rostocku znajduje się również jeden z najpiękniejszych parków przyrody w Europie, Park Narodowy Vorpommersche Boddenlandschaft. Przez dżunglę i mokradła gęstą sieć tras rowerowych i pieszych, z których intensywnie korzystamy podczas naszych wycieczek.

Na jednym jedziemy do wyzywającej latarni morskiej w miejscu Darßer. Po wspięciu się na 134 stopnie na platformę, cieszymy się panoramicznym widokiem na Morze Bałtyckie i krajobraz Bodden. Później przyjemność jest dla nas również właściwym słowem kluczowym. Morskie powietrze powoduje, że jesteś głodny. Na szczęście w prawie każdym zakątku półwyspu znajdują się pyszne, świeżo wędzone ryby. Ponadto Fischland-Darß-Zingst ma wspaniałe restauracje do zaoferowania. Z pysznego halibuta w pyle przyprawowym, oddajemy się wybornej restauracji „Jägers 'Tafelfreuden” w ładnej wiosce rybackiej Wieck, długo będziemy zachwycać. Świeżo wzmocnieni, zanurzamy się w przeszłość.

W skansenie Klockenhagen odbudowano zabytkowe budynki ze wsi Meklemburgii, w tym stary wiatrak. Pola, ogrody, zwierzęta domowe i sprzęt są jak domki setki lat temu. Kolejną podróżą do przeszłości jest nasza wizyta w Ahrenshoop. Co ciekawe, w wiosce tego artysty odrestaurowano stare, kryte strzechą domy kapitana. Mocne kolory zdobią domy. Od końca XIX wieku przybywało tu wielu malarzy, którzy nie mogli uzyskać wystarczającej ilości krajobrazu dzięki swojemu specjalnemu światłu. My też tak. Na pewno wrócimy na to wybrzeże Morza Bałtyckiego.

Top