Matki muszą być idealne. Presja oczekiwania jest niezwykle duża. Blogger Maria mówi: Pustekuchen, żadna mama nie jest idealna!
Nie jestem matką. Ale mam ulubione konto Mommy Instagram . Mianowicie Marry Kotter. W rzeczywistości młoda matka nazywa się Maria i jest nie tylko matką, ale także studentką, blogerką i przyjaciółką. I ona to rozumie.
Cudowna rzecz w Marii: nigdy nie daje innym mamusiom lustra, ale tworzy równowagę między pięknymi zdjęciami z pięknym mieszkaniem, słodką córką i dobrym stylem, nie będąc zbyt perfekcyjnym. I to właśnie sprawia, że ich zdjęcia są dla mnie atrakcyjne.
Zdjęcie opublikowane przez marrykotter (@marrykotter) 17 maja 2016 o 0:05
Uważam, że presja na matki lub kobiety, które chcą się nim stać, jest niezwykle wielka. Musisz być idealny. Dobrze wyglądająca, odnosząca sukcesy zawodowe i najlepsza matka na świecie: najlepiej połączyć to wszystko w nas. Oczywiście nie jest to możliwe.
A potem całkiem dobrze, że istnieją wzorce do naśladowania, takie jak Mary, które pokazują nam, że możesz cieszyć się rodziną i pięknymi rzeczami, wiedząc, że nie jesteś doskonały. I tak mówi jej około 68 tysięcy fanów na Instgramie.
A ponieważ Maryja jest tak cudownie normalna, pisze także o duszy, co myśli. Szczerze i zawsze trochę zabawnie. Oto jej apel do wszystkich matek:
„Wszystko tutaj jest zawsze czyste i zadbane, jestem doskonale utrzymany i głaskany o siódmej rano i zarządzam idealną równowagą między nauką, pracą, domem i opieką nad dzieckiem w pełnym wymiarze godzin.
Jestem zawsze zmotywowany i w dobrym nastroju, dziecko jest zawsze odpowiednie do gimnastyki, MBW i ja mamy zawsze harmonijny i zrównoważony związek, jestem zrelaksowaną i zrelaksowaną super mamą, a nawet nasze jedzenie jest całkowicie przesadne.
Dokładnie. Tak to jest.
Właściwie jestem po prostu szaloną, często zestresowaną Trullą z kijem zamówień. A kto podąża za mną przez jakiś czas (lub po prostu uważnie) wie, że nigdy tego nie ukryłem. Nie jestem zbyt odporna, często przytłoczona, MBW i ja jesteśmy parą bałaganu, gniew Ruth doprowadza mnie do szaleństwa nie tylko ze szczęścia, a mój perfekcjonizm często stoi mi na drodze.
Kiedy zapytano mnie, jak mogę to wszystko zrobić, często wpadam w histeryczny śmiech. Odpowiedź brzmi: nie mam pojęcia! I zdecydowanie częściej bardziej złe niż dobre. Nie daj się zwieść: #wirsindallegleich ❤️ "
Dzięki nam wszystko jest zawsze czyste i uporządkowane, jestem doskonale utrzymany i głaskany o siódmej rano i zarządzam idealną równowagą między nauką, pracą, domem i opieką nad dzieckiem w pełnym wymiarze godzin. Jestem zawsze zmotywowany i w dobrym nastroju, dziecko jest zawsze odpowiednie do gimnastyki, MBW i ja mamy zawsze harmonijny i zrównoważony związek, jestem zrelaksowaną i zrelaksowaną super mamą, a nawet nasze jedzenie jest całkowicie przesadne. Dokładnie. Właściwie jestem po prostu szaloną, często zestresowaną Trullą z kijem zamówień. A kto podąża za mną przez jakiś czas (lub po prostu uważnie) wie, że nigdy tego nie ukryłem. Nie jestem zbyt odporna, często przytłoczona, MBW i ja jesteśmy parą bałaganu, gniew Ruth doprowadza mnie do szaleństwa nie tylko ze szczęścia, a mój perfekcjonizm często stoi mi na drodze. Kiedy zapytano mnie, jak mogę to wszystko zrobić, często wpadam w histeryczny śmiech. Odpowiedź brzmi: nie mam pojęcia! I zdecydowanie częściej bardziej złe niż dobre. Nie daj się zwieść: # Wszyscy jesteśmy tacy sami
Zdjęcie opublikowane przez marrykotter (@marrykotter) 9 czerwca 2016 o 18:52