Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Georg Friedrich z Prus: Przeprowadza się do wioski, w której był tak szczęśliwy jak dziecko

Georg Friedrich i jego Sophie. Półtora roku po ślubie nie mogą się doczekać szczęścia dziecka.
Zdjęcie: WireImage

Tuż przed narodzinami bliźniaków!

W Fischerhude niedaleko Bremy potomstwo może dorastać w pokoju.

Cesarski nastrój panuje w sielankowej Fischerhude u bram Bremy. Bo nikt inny jak książę Georg Friedrich z Prus (36) liczy się teraz w społeczności wiejskiej.

Wraz z żoną księżniczką Sophie (34) przeprowadził się z Berlina do miejsca, w którym był tak szczęśliwy jako dziecko.

Spokój i zdrowe wiejskie powietrze z pewnością są odpowiednie dla przyszłego potomstwa pary.

Prawdopodobnie dziecko ma dwa razy więcej szczęścia w domu. Oficjalnie rodzina nie chciała jeszcze komentować - ale do tej pory wyciekło, że Sophie spodziewa się bliźniaków .

W lutym mały pruski duet w szpitalu w Bremie ujrzy światło dzienne.

W kontemplacyjnym Fischerhude dzieci będą mogły dorastać tak samo chronione, jak kiedyś ich tata. Dziadek Georga Friedricha, Kaiserenkel Prince Louis Ferdinand († 86), kupił Wümmehof dla rodziny w 1947 roku - a później zajął się małym Georgem.

Albowiem książę pruski musiał dorastać bez ojca. Louis Ferdinand Jr. († 32) zmarł w 1977 r. Po wypadku manewrowym, gdy jego synek miał zaledwie rok.

Ale miłość matki Donaty (62) i dziadka dała George'owi i młodszej siostrze Cornelie-Cecilie (34) szczęśliwe, beztroskie dzieciństwo.

Nic dziwnego, że ciągnie go z powrotem do ojczyzny. I wkrótce będzie radować się radosnym śmiechem dwojga dzieci z wiejskiej posiadłości serca ...

Top