szepty palace
Gdyby ktoś podążał za wybrykami małżonka Zsa-Zsa-Gabora Frederica von Anhalt (66) w telewizji, można by pomyśleć, że trzeba tylko postawić stos pieniędzy na stole, aby zostać księciem. Ale jest też inaczej - po starej dobrej tradycji, bez użycia euro!
Tak stało się w naszym małym sąsiednim kraju. Tam Henri (54), wielki książę Luksemburga, podniósł swoją synową Tessy Antony (23) do rangi parostwa.
Ale dlaczego dopiero teraz, a nie na weselu? Nie bez powodu: kiedy syn Wielkiego Księcia, Louis (22), zakochał się w Tessy, oboje nie mieli jeszcze 20 lat. Dziecko Gabriel (3) urodziło się poza małżeństwem. Niezupełnie miły rodzaj.
Tymczasem małżeństwo jest bez zarzutu małżeństwem i ma drugie dziecko. Henri pomyślał, że nadszedł czas, aby przenieść młodą kobietę do księżniczki.