chirurgia awaryjny
Jak proszę Mężczyzna z Brazylii wepchnął żywego płucnika o długości 70 cm w tyłek . Skąd masz taki pomysł?
Według doniesień o wynikach gazety „Metro” żywe zwierzę powinno było ugryźć tak mocno w jelitach Brazylijczyka, że nie byłby już w stanie wyciągnąć samego płucnika . Ryby podobne do węgorza musiały zostać usunięte chirurgicznie przez ścianę brzucha. Podobno procedura została wykonana w szpitalu uniwersyteckim w mieście Londrina.
Świetny spektakl dla wszystkich pracowników szpitala! Jeden po drugim trzymali się nietypowych interwencji ze smartfonem. Pracownik umieścił klips w sieci kilka minut po operacji. Film pojawił się w „LifeLeak”.
Ryba jest tak zwaną rybą płucną, znaną również w tym kraju jako świnia płatkowa. Ryby płucne mogą mieć do 1, 25 m długości.
W przeciwieństwie do człowieka, płuco płucne nie przeżyło zabiegu.