Testowaliśmy „Flower Power” w kreatywnej redakcji Laury Wohnen.
Podlewanie kwiatów: Mały czujnik mówi, czego naprawdę potrzebują rośliny domowe.
Mamy zainstalowaną aplikację na telefonie i umieszczamy urządzenie w glebie garnka z bazylią. Po kilku minutach otrzymaliśmy informację o zapotrzebowaniu rośliny na światło, nawóz i wodę . Nasz werdykt w sprawie podlewania kwiatów : zabawny pomocnik dla każdego, kto nie ma zielonego kciuka.
(„Flower Power”, około 49 €: Papuga przez Media Markt)