Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Amy Winehouse: Ostatni raz, całkowicie prywatna

Amy Winehouse wiedziała, że ​​umrze, wcześnie przewidziała, że ​​nie wytrzyma swojego życia.
Zdjęcie: Getty Images

Film dokumentalny The Voice of the Off: Amy Winehouse zaczyna się w kinie

Wielkie głosy, takie jak jej, nie powstają ze słońca. Ale z bólu i zatrucia. Amy Winehouse ostatecznie skosztowała swojego stylu życia. Teraz dokument kinowy „Amy” pokazuje legendę muzyki z innej strony.

Jej wygląd: niewątpliwy. Twoje życie: bezkompromisowe. Jej głos: genialny. Jeśli chcesz opisać Amy Winehouse, potrzebujesz wielkich słów. Nikt nie umiał śpiewać o złamanym sercu. I właśnie to - i jej słabość do ekscesów - ostatecznie przyćmiło drobnego londyńczyka. Nadal zostanie zapamiętana: 16 lipca jej film dokumentalny „Amy” zostanie wydany w kinie.

Często wydawała się bliższa śmierci niż życiu. Niemniej jednak był to szok, gdy piosenkarka Amy Winehouse została znaleziona martwa w swoim londyńskim mieszkaniu 23 lipca 2011 r. - z 4, 16 na tysiąc we krwi, jak się później okazało. Po ukazaniu się kilku pośmiertnych piosenek i wydaniu ich wraz z wersjami okładkowymi na albumie „Lioness: Hidden Treasures”, teraz film trafia do kin, które pokazują krótkie życie piosenkarza i Amy Winehouse na osobności: pełne radości życia, charyzmatyczne i humorystyczny.

Sama Amy Winehouse prawdopodobnie nie chciałaby ponownej uwagi. W wywiadzie z 2003 roku powiedziała: „Nie sądzę, że będę sławna, nie sądzę, żebym sobie z tym poradził, prawdopodobnie zwariowałbym”. Film został zamówiony kilka miesięcy po jej śmierci przez Davida Josepha, szefa ich wytwórni Universal.

Miejmy nadzieję, że Amy nie jest taka jak Tupac Shakur. Raper musiał służyć po jego śmierci przez sześć kolejnych albumów z wielokrotnie „ostatnim materiałem”. Tak powstał dokument życiowy Kurta Cobaina „Cobain - Montage of Heck” 2015, 20 lat po jego śmierci, a także jego prywatny dziennik został wydany pośmiertnie. A Michael Jackson wciąż zarabia fortunę dzięki „nowym piosenkom”. Z powodu „odpoczynku w pokoju” ...

Top