Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Czerp siłę z melancholii!

Melancholia: Trochę bluesa jest ważne dla duszy ...
Zdjęcie: Getty Images
zawartość
  1. Z poradami dotyczącymi trudnych faz
  2. Melancholia: Czy smutek ma się dobrze?
  3. Melancholia: głęboki smutek nie jest depresyjny
  4. Melancholia: Kto chce doświadczyć szczęścia, musi znać pecha

Z poradami dotyczącymi trudnych faz

Wszyscy je znamy, dni, kiedy wydajemy się być bez powodu. Nie powinniśmy walczyć z tym uczuciem. Ponieważ trochę duszy jest ważne dla duszy

Melancholia: Czy smutek ma się dobrze?

Współcześni przewodnicy po fortunie zalecają: Myśl, baw się, uśmiechnij się, co sprawia, że ​​jesteś smutny. Ponieważ podobno melancholia nie pasuje do czasu. Prawda jest taka: kto rzadko lub nigdy nie daje temu poczucia miejsca, zajmuje się problemami duszy. Ponieważ różne formy smutku - od cichego bluesa po głęboki ból - zwykle poprzedzają porażkę lub stratę. To zależy od głębokości smutku, jak długo trwa: boli, gdy stracimy nasz ulubiony pierścień. Szaleje gwałtownie, gdy nie osiągamy ważnego celu. Okrutnie boli, gdy stracimy ukochaną osobę.

Najtrudniejszym zadaniem jest zatem zaakceptowanie strat, dostosowanie światopoglądu do nowej sytuacji, nauczenie się odpuszczania. Pomoże nam rytuały, z. Na przykład napisz list pożegnalny, poranną medytację. Ci, którzy pozwalają na smutek i żal, uczą się bardziej doceniać istniejące. Aby relatywizować wartości. Aby cieszyć się dobrymi chwilami.

Melancholia: głęboki smutek nie jest depresyjny

W niektórych stratach, gdy wybucha wielki marzenie na całe życie, kiedy odchodzi, umiera ukochany, ma się wrażenie, że popada w czarną nicość. I na początku wydaje się niemożliwe, aby kiedykolwiek ponownie poczuć radość życia. Płacze, zastanawia się, rozpacza, jest zdesperowany.

Psychologowie nazywają tę fazę głębokiego żalu „depresyjnym nastrojem”. Ludzie potrzebują czasu i wychodzą z tego nisko i widzą światło na horyzoncie. Druzgocące myśli i uczucia nie wynikają z klinicznej depresji, ale z przemyślanego, czującego życia wewnętrznego. Dobra rzecz: ludzie, którzy świadomie przechodzą przez te etapy melancholii, głęboko się nad tym zastanawiają, uczą się na nich i podejmują mądre decyzje na przyszłość. Różowe okulary nie zakrywają jej oczu. Z kryzysu wyłaniają się silniejsi.

Natomiast depresja jest chorobą: uczucia są odrętwiałe, nie masz do nich dostępu, brakuje ci motywacji. Osoba w depresji zdecydowanie potrzebuje pomocy medycznej.

Melancholia: Kto chce doświadczyć szczęścia, musi znać pecha

Właściwie to bardzo proste równanie: potrafię docenić tylko jedną rzecz, nawet jeśli wiem, co czuje druga. Wieczne szczęście to piękny pomysł, ale po prostu niemożliwy. Już fizjologicznie nie jest to możliwe: tak jak trzeci baton czekoladowy nie jest już doświadczeniem smakowym, nawet trwałe szczęście nie jest już postrzegane jako prezent.

Kiedy osiągnęliśmy wszystko, co chcieliśmy - rodzinę, pracę, dom - i już nas nie wstrząsaliśmy, zapominamy o postrzeganiu szczęścia. Brakuje napięcia w życiu, które powstaje w wyniku ciągłych wzlotów i upadków. Jesteśmy niezadowoleni, szukamy kopnięć. I zatracić emocjonalną głębię, dojrzałość i współczucie. Bez względu na to, czy jest to cichy, czy intensywny ból, fizyczny czy psychiczny, upewniają się, że sami sobie poradzimy.

Nasze niepowodzenia, błędy i wynikająca z nich żałoba dostarczają nam informacji o naszych działaniach i byciu na świecie. Ilekroć coś boli lub czujemy stratę, podsłuchujemy i inicjujemy niezbędne poprawki. Kto jest smutny, pyta: co się ze mną stanie? Dlaczego niektóre rzeczy mnie nie zastępują? Dlaczego lub w kim popełniłem błąd? Jakie pomysły muszę wyrzucić za burtę? Smutek jest szansą na zmianę, na dostosowanie. Rozwijać się i rosnąć. Ponownie przeżyć szczęśliwe chwile i docenić satysfakcję.

Top