20-letni Niemiec zginął we wtorek w wodzie u wybrzeży Tajlandii na wyspie Koh Samui po ugryzieniu kostki meduzy. Jej towarzyszka przyjechała do szpitala. Jest to zgłaszane przez „Bangkok Post”.
Młode kobiety poszły popływać we wtorek wieczorem około godziny 20. W wodzie kobieta dotknęła meduzy. Nawet jej przyjaciółka, która chciała przyjść jej z pomocą, pasła się bardzo trującymi meduzami.
Obaj zostali poważnie ranni natychmiast. Wciąż jednak mogli krzyczeć i ostrzec personel pobliskiego kompleksu bungalowów . Młode kobiety były trzecim nieszczęściem w tym roku. Na początku sierpnia meduza z kostkami pojawiła się już przed sąsiednią wyspą Koh Phangan i zabiła tajlandzkiego turystę.
W rzeczywistości kostki meduzy znajdują się u wybrzeży Australii. Ale w Tajlandii meduza przed niektórymi wyspami. Należą do nich wyspy Koh Lanta i Koh Mak. Ten gatunek meduz jest jednym z najbardziej trujących stworzeń w królestwie zwierząt. Krótki dotyk macek może doprowadzić do śmierci.