Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Tom Beck wyłącznie w wywiadzie

Spotkaliśmy Toma Becka w Monachium

Tom Beck i autor CELEBRITY Mila

Wczoraj wieczorem CELEBRITY poznał Toma Becka przed koncertem w Monachium. Tutaj odpowiedział na pytania dotyczące jego muzyki, odejścia z „Alarm für Cobra 11” i życia miłosnego. ŚWIĘTOŚĆ: We wtorek odbyła się trasa koncertowa w Norymberdze, a na Facebooku zareagowaliście tylko pozytywnie. Czy spodziewałeś się, że pójdzie tak dobrze? Tom Beck: Nie zawsze możesz na to liczyć. Oczywiście planuję trasę koncertową w nadziei, że dobrze ją sprzedam. Ale jeśli się tego spodziewasz, będziesz rozczarowany, jeśli tak nie będzie. Oczywiście jesteś bardzo szczęśliwy, że tak to działa. Czy denerwujesz się koncertami? Tak tak Przedwczoraj byłem bardzo zdenerwowany. Zwłaszcza jeśli wcześniej nie grałeś publicznie w programie. W rzeczywistości nigdy nie graliśmy tego przed publicznością - nawet bez publiczności - (śmiech). W Internecie ogłosiłeś, że grasz utwory z obu albumów. Oni są zupełnie inni. Jak to możliwe Ma to związek z faktem, że szukałem trochę na pierwszym albumie i pozwoliłem sobie dużo porozmawiać. To była oczywiście dobra rada, ale zbytnio ufałem opiniom innych, czego po prostu nie zrobiłem na drugim albumie. Zawsze znajdą się ludzie, którzy tego nie lubią, ale najważniejsze jest to, że mi się podoba. Miłość i separacja to ważne tematy na nowym albumie. Czy użyłeś go do przetworzenia własnej separacji? Na pewno. W tym czasie powstało już wiele piosenek. Dzieje się tak zawsze, gdy myślisz o sobie i swoim życiu. Potem pojawia się wiele ballad. Tak było z tym albumem. Czy twoja nowa fryzura ma coś wspólnego z separacją? Gdzie są włosy? Włosy! Tak, gdzie są włosy? Spalili mnie na wyczynach. Nie, bzdury. Cieszę się, że się go pozbyłem, powiedzmy tak. Jakoś były dla mnie trochę za długie. Czuję się o wiele lepiej. „Ładni faceci kończą ostatni”, opowiadasz, jak kiedyś wybuchłeś całkiem źle. Teraz, kiedy jesteś lepiej znany, czy łatwiej jest spotkać kobiety? Poznanie kobiet nie jest takie łatwe. Nie mogę tego znieść, gdy ktoś do mnie przemawia, bo kiedyś widział mnie w telewizji. Trudno tego uniknąć. Wolę to, wcale mnie nie znasz. Nadal jesteś singlem? Ponieważ nie komentuję (uśmiecha się złośliwie). Kilka miesięcy temu ogłosiłeś, że opuszczasz „Cobra 11”. Dlaczego? To była ważna stacja w moim życiu, tak jak wcześniej. Nie żałuję, to był świetny czas. Na pewno pójdę z płaczem, ale też ze śmiechem. Mam mało czasu na inne historie. Także dla muzyki. Chcę zagrać więcej koncertów. Chcę zagrać więcej festiwali. Chciałbym także nakręcić jeden lub drugi piękny film. Wielu przeciwników jeździ siedzeniami. Czy będziesz mógł złomować takie samochody? Szkoda, że ​​to samochód złego faceta. Dlaczego Ponieważ Seat Leon Cupra może być tak nienawistny dla wielu koni mechanicznych. Tak, będę za tym tęsknić. Zawieś się na helikopterze, najedź kursorem na Kolonię, a ja już tego nie zrobię. Kilka miesięcy temu powiedziałeś w wywiadzie, że nigdy wcześniej nie miałeś nic z fanem. Czy to się zmieniło do tej pory? Tak, nie. W żadnym wypadku! To na pewno wytrzyma. Zdjęcia z następnego koncertu można znaleźć na Fotoshow! MB

Popularne Kategorie

Top