Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Stefan Mross: Na wieczór z grillem zawsze coś mam w domu

Stefan Mross lubi zapraszać - ale grilluje tylko dla swojej Susanne i dla siebie.
Zdjęcie: Getty Images

kolumna

Stefan Mross pisze wyłącznie dla „Neue Post”

Drodzy Czytelnicy,

Kiedy nadchodzi lato, zaczyna się najlepszy czas dla nas mężczyzn - mamy prawo na grilla ! Uwielbiam to! Ponieważ nigdy nie wiesz, jaka będzie pogoda, wolałbym cię spontanicznie zaprosić i zawsze mieć coś w zamrażarce do tego przypadku. Sam mam grilla gazowego . Wiele osób twierdzi, że tak naprawdę nie jest to grill . Ale mnie to nie obchodzi, bo to szarpnięcie, drżenie, jest o wiele zdrowsze, a pyszny smak grillowania nadal mam. Co tam jest Nie tylko mięso i kiełbaski! Na przykład łosoś w folii aluminiowej z kilkoma kroplami oliwy z oliwek, odrobiną oregano, mielonego pomidora i czosnku - cudownie! Moja żona Susanne jest wegetarianką, więc oczywiście potrzebujemy również grillowanego sera i warzyw.

„Chcę zepsuć moich gości”

Myślę, że wspaniale jest stać na ruszcie, nic mnie nie denerwuje. Ponieważ nie pozwalam nikomu innym biegać, dopóki ostatni nie zje. Goście powinni się rozpieszczać. Ale grillowanie byłoby tylko w połowie tak przyjemne bez pysznych sałatek, sosów i dipów przygotowywanych głównie przez kobiety. Szczerze mówiąc, te przygotowania wykonują więcej pracy niż faktyczny grill . Dziękuję panie!

Witam i wszystkiego najlepszego, Stefan Mross

Top