Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Shitstorm - zła żądza prześladowania w sieci

Co zrobić, gdy wybuchnie burza gówna?
Zdjęcie: Kangah / iStock
zawartość
  1. Co napędza ludzi do gówna i jak powinny zachowywać się ofiary?
  2. Co znaczy Shitstorm?
  3. Z kim Shitstorm może się spotkać?
  4. Jakie są konsekwencje?
  5. Dlaczego coraz więcej osób czuje się tak okropnie?
  6. Co mogą zrobić ofiary Shitstorm?

Co napędza ludzi do gówna i jak powinny zachowywać się ofiary?

„Myślałeś kiedyś o samobójstwie?” Coraz więcej ludzi w sieci jest ofiarami niewyjaśnionej nienawiści, więc Shitstorm. Co napędza sprawców?

Jest tak rażący, że czytelnik czuje się już spięty: gwiazda futbolu Mario Götze miał ostatnio skłonności samobójcze, gdy jego przejście z Dortmundu do Bayernu stało się znane. Tysiące, które tylko kibicowały mu, pozostawiły mu tylko nienawiść. Międzynarodowy jest jednym z wielu, którzy są celem masowej furii.

Nie minął tydzień bez nowej „Shitstorm”, jak nazywa się paskudny trend. Co za tym stoi?

Co znaczy Shitstorm?

Angielskie słowo „Shitstorm” oznacza obraźliwe przestępstwo w Internecie. Jak burza zniewag i zniewag, tysiące wściekłości przebijają się przez jednostkę.

Na przykład sieci społecznościowe często grożą ofiarom przemocą - w tym morderstwem. Innymi słowy, tłum online prowadzi swoją ofiarę przed sobą, aż straci apetyt - lub inna ofiara zwróci na to uwagę.

„Największym problemem dzisiaj jest to, że tak łatwo zniesławić innych” - mówi Bernhard Pörksen, medioznawca z Uniwersytetu w Tybindze i autor książki „Unleashed Scandal: The End of Control in the Digital Age” (Herbert von Halem, 19, 80 euro, także w Amazon ). „Każdy może blogować, publikować, otwierać strony internetowe - i oczerniać tam ofiarę - lub pozostawić komentarz na swojej stronie”. Do tego dochodzi ochrona zapewniana przez anonimowość w sieci. „Wielu komentuje bez podania nazwiska, co sprawia, że ​​czujesz się bezpieczny, nieosiągalny - i nie cierpisz drugiego człowieka”.

Z kim Shitstorm może się spotkać?

Niestety Shitstorm może spotkać każdego. Czy to wyraźnie, czy nie: jako czynnik wyzwalający nienawiść tłumu (rzekome) niewłaściwe zachowanie, cecha charakteru, osobiste zdanie lub niewielka głupota.

Na przykład studentka niedawno stała się celem Shitstorm lub roju, ponieważ była kandydatką w „Who Want to Millionaire?” przewidywana zła odpowiedź. A gwiazdy takie jak Katja Riemann są wyrzucane w błoto z tego samego powodu, ponieważ reagują trochę zirytowane na dość głupie pytania podczas wywiadu.

Nieprzewidywalna rzecz wystarcza jako podniecenie - a Shitstorm łączy się w całość. „Przez Internet pojawia się nowa prędkość: w czasie rzeczywistym, od gniewu, pogłoski, poronienia, powstania, utworzenia grupy - i nagle pojawia się fala oburzenia”.

Jakie są konsekwencje?

Gdyby tylko jedna zniewaga pozostała w sieci, dotknięci nią mogliby przeoczyć. Ale często Shitstorm wskakuje do prawdziwego życia.

Jak niebezpieczne to może stać się, pokazuje przypadek młodzieńca z Emden: po zamordowaniu jedenastoletniego chłopca został on w 2012 r. Ścigany przez policję - i tych, którzy chcieli zemsty. Przesądzali chłopca za pośrednictwem sieci społecznościowych i wzywali do linczowania przeciwko niemu. Dopóki agresywność nie przerodziła się w prawdziwe życie: wtedy zgromadzili się demonstranci przed posterunkiem policji - i zażądali zemsty. Później okazało się: młody człowiek był niewinny.

Kto wpada w gówno, często zmienia się na zawsze. „Poszkodowani czują się bezsilni” - wyjaśnia Pörksen. Wielu wycofuje się, staje się podejrzanych, unika tłumów. I wciąż zadawaj sobie pytanie, jak może powstać ta niepohamowana nienawiść. Jak my oszołomieni tym.

Dlaczego coraz więcej osób mówi tak paskudnie?

Eksperci widzą przyczyny nie tylko w możliwościach oferowanych przez Internet - ale także w naszych niepewnych czasach.

W przeciwieństwie do stu lat temu ludzie w krajach zachodnich są dziś stosunkowo wolni. Druga strona: ani wartości, ani system ekonomiczny i społeczny, ani więzy rodzinne nie są wystarczająco silne, aby nadać kierunek i zabezpieczyć pozycję jednostki w coraz bardziej skomplikowanym świecie.

Zasada Shitstorm stanowi lekarstwo: dzieli tak proste, jak dobro i zło, jak hollywoodzki hit. Socjologowie porównują to do średniowiecznego pręgierza: ludzie byli przywiązani do Schandposten - i każdy mógł ich oczerniać bezkarnie. Dziś jak wtedy: kto obraża innych w przekonaniu, że ma rację, przez chwilę wierzy po prawej stronie - i ma moc.

Co mogą zrobić ofiary Shitstorm?

Według ekspertów najlepsze jest wycofanie się. Podjęcie działań prawnych przeciwko zniewagom jest teoretycznie możliwe - sieć nie jest obszarem bezprawia. Praktycznie jest to prawie niemożliwe.

Top