Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Nie mów mojej córce, że jestem w niebie!

Heather McManamy kochała życie i musiała umrzeć zbyt wcześnie
Zdjęcie: Facebook

Pożegnalny list młodej matki

Heather McManamy zmarła na raka piersi w wieku zaledwie 36 lat. Kochająca zabawę matka pożegnała się ze światem w bardzo szczególny sposób.

Heather McManamy nie żyje, zmarła na raka piersi w wieku zaledwie 36 lat. Pozostaje za mężem Jeffem i czteroletnią córką Brianną. Na Facebooku Jeff podzielił teraz wzruszający list pożegnalny swojej zmarłej żony, która jest hołdem dla jej życia, wypełnionym do samego końca miłością i radością.

List zaczyna się od słów: „Mam dobre i złe wieści, złą wiadomością jest to, że nie żyję. Dobra, to nie ty”. Bez względu na to, jak źle było przez ostatnie kilka tygodni, Heather była niesamowicie wdzięczna za to, że prowadził życie pełne miłości. Była wdzięczna za przyjaźnie i nie żałowała ani sekundy swojego życia. „Kocham was wszystkich, tysiąc podziękowań za moje cudowne życie!”

Ma ostatnie życzenie

„Nie jestem religijna, więc proszę, proszę, nie mów mojej córce, że jestem teraz w niebie, ponieważ w jej wyobraźni oznaczałoby to, że zostawiłem ją, by żyła w lepszym miejscu bez niej”. Ale prawdę mówiąc, Heather zrobiła wszystko, co mogła, aby pozostać przy córce i mężu. „Nie kochałem nic poza byciem mamą, nie jestem w niebie, jestem tutaj, umarło tylko moje chore ciało, ale nie moja dusza, zawsze będę z tobą!”

Czuła się niesamowicie pobłogosławiona spędzeniem ponad dekady z Jeffem, miłością swojego życia. „ W życiu jest prawdziwa miłość i jedna bratnia dusza, nawet w najgorszych dniach znaleźliśmy sposób na wspólny śmiech, bo cholera, mieliśmy zapierające dech w piersiach życie!”

W końcu Heather zwraca się do przyjaciół: „Świętuj swoje życie zamiast opłakiwać moją śmierć!” Zamiast smutnego pogrzebu prosi przyjaciół, aby zorganizowali dla nich wielką imprezę. „Spodziewam się rachunku za napoje, który byłby dla mnie dumny, znajdę sposób, aby tam być”. W oczach Heather nie jest to pożegnanie, ale „do zobaczenia wkrótce”.

To poruszający list pożegnalny młodej matki, która w końcu nie jest zgorzkniała, ponieważ musiała iść o wiele za wcześnie, ale jest wdzięczna, że ​​pozwolono jej prowadzić satysfakcjonujące, choć krótkie życie!

Witam wszystkich, piszę to w imieniu miłości mojego życia. To są jej słowa. Wiele miłości dla wszystkich - Jeff ...

Wysłany przez Heather McManamy we wtorek, 15 grudnia 2015 r

Popularne Kategorie

Top