Zalecane, 2024

Wybór Redakcji

Królowa Elżbieta: żyła muzyczna

Radość na północy

Dobra wiadomość, która przyniosła wielką radość najbardziej wysuniętemu na północ państwu Niemiec: królowa Elżbieta z Wielkiej Brytanii przejmuje w tym roku patronat nad Festiwalem Muzycznym w Szlezwiku-Holsztynie. Po raz drugi to robi. Mniej dobra wiadomość: Jej Wysokość nie przybędzie osobiście na koncert inauguracyjny (6 lipca w Lubece). Reprezentuje ją jej ambasador Simon McDonald.

Łatwo wyjaśnić, dlaczego królowa Elżbieta po raz kolejny nadała swoje reklamowe imię koncertom, które odbywają się głównie w zamkach i rezydencjach: centralnym punktem klasycznego serialu jest urodzony w Hamburgu kompozytor Felix Mendelssohn Bartholdy, który kultywował bliskie związki z Anglią.

Sama Królowa chwaliła coroczną serię wydarzeń. Była jednym z największych i najbardziej prestiżowych festiwali muzyki klasycznej na świecie, napisała w swoim mowie powitalnej. W końcu wie, o czym mówi, jej syn, książę Karol, był kiedyś gościnnym muzykiem. W 1988 roku jako pilot pojechał swoim królewskim odrzutowcem do Kilonii, aby wieczorem zagrać na wiolonczeli w kościele Petri. Pięć lat później (2003) królowa Elżbieta pojawiła się po raz pierwszy jako patronka klasycznego serialu (temat: Wielka Brytania). Jej najmłodszy syn, książę Edward, cieszył się koncertem otwierającym w Neumünster.

Nawiasem mówiąc, sama królowa dobrze zna Szlezwik-Holsztyn. Kilkakrotnie przepłynęła swoim jachtem „Britannia” przez Kanał Kiloński, spoglądając radośnie i długo na wewnętrzny i zewnętrzny transfer statku i przepuszczając krajobraz. Nawet jako gość państwowy była na północy. Między innymi badała szlachetne konie Holsteiner w posiadłości Schierensee należącej do wydawcy Axela Cäsara Springera.

Top